Oto mój plan na poniedziałek, środe i piątek:
Przysiady (pełne) 8 8 8
MC 8 8 8
Wyciskanie poziome na lawce 8 8 8 8
Wyciskanie sprzed głowy 10 6 6
Podciaganie szerokim nachwytem 10 8 6
Wszystko ładnie i pięknie ale kiedy przyłoże się do przysiadów i MC to potem na podciaganie nie mam w ogole siły:/ dziś podcianalem sie tylko 4x... porazka totalna, no ale z drugiej strony przysiady i MC to podstawa wiec sie przykladam do nich bardziej.
Drugi problem jest taki ze kiedy robie najpierw klatke na plaskiej a zaraz potem wyciskanie sprzed glowy, nie mam sily aby wykonac dobrze to drugie cwiczenie...
Dodatkowo kazdego dnia robie jeszcze dwa cwiczenia zamiennie (biceps, triceps i braki jako ze sa u mnie slabsze)
Mysłalem o tym zeby rozdzielic to na dwa treningi ale jakos sumienie mi nie pozwala bo boje sie spadkow:/ do tej pory to FBW jest najlepszym moim planem
DZIEKI ZA POMOC!!!