Wolowina w UK - nie umiem i ch** !!!

Prosze Was o podzielenie sie Waszymi sposobami na przygotowanie wolowiny do ryzu, takiej aby mozna bylo podgrzac w mikrofali na drugi dzien.

Od czasu do czasu zakupuje mielona wolowine, ale ze sa rozne opinie na jej temat, chcialem sie skoncentrowac na calych kawalkach.

Takze kupuje w UK wolowine "frying" badz "steak" i wrzucam do piekarnika na okolo 180 stopni z lekkim dodatkiem oliwy. wychodzi z tego masakryczna guma do zucia.
Potrafie zrobic wypas bitki wolowe, ale to juz dodatek smazenia, smietany, maki...a to sie mija z celem.

Udalo sie komus zgotowac cos jadalnego?? Zakupy robie glownie w Asdzie, maja niezly wybor roznych czesci wola, i nie sa zielone jak w Tesco.

Pozdro dzieki za pomoc

https://www.sfd.pl/!_VADEMECUM_DZIAŁU_KUCHNIA_!-t639838.html  Poczytaj przepisy użytkownika B-50, dyskusje o właściwym przyrządzaniu woła ciągnęły się tam przez kilkanaście stron. Poczytaj też o urządzeniu zwanym: ACTIFRY
https://www.sfd.pl/obiad_z_tefal_ACTIFRY-t482288.html
https://www.sfd.pl/WOŁOWINA_W_5_MIN-t466028.html
https://www.sfd.pl/szybki_stek-t556032.html

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2012-03-03 14:56:09

no to mam czytania!!!! DZIEKOWA!!!

zanim dasz do piekarnika obsmaż przez chwilę z każdej strony na intensywnym ogniu, przypraw dopiero na talerzu, powinno być lepiej, dobrze też jest "rozklepać" jak schabowego.

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2012-03-03 18:18:41

sprobuje najpierw raz w wodzie ugotowac, zobacze co wyjdzie z tego

z wody jest tragedia.

Najlepszy stejk z grila niestety ;) Jak masz konkretny grill gazowy to 15min i stejk jak marzenie. A co do zjadania na drugi dzień to meatloaf sobie zrób