To jak to w końcu jest?!

Niedawno spotkałem znajomego, okazało się,że jest trenerem w Niku, pogadaliśmy na temat treningu i twierdzi,że trening na masę wiąże się z małą ilością powtórzeń do 8 , dużym ciężarem i krótkimi do 1 min przerwami między seriami, za rzeźbę zaś powyżej 8 (12 - 8) Jak to w rzeczywistości jest? Każdy post przeczytany na obojętnie jakim forum uznaje,że najbardziej optymalna dla rozwoju mięśni jest progresja metodą 12-10-8-8, jeszcze inne mówią,że powtórzenia do 5 i długo czas odpoczynku dają siłę, jeszcze inne,że niewielki ciężar i duża liczba powtórzeń to rzeźba i wytrzymałość. Wszędzie każdy pisze i mówi co innego i wpędza to w dezorientację jak w końcu prawidłowo ćwiczyć...

sa trenerzy i "trenerzy" najbardziej optymalny zakres powtórzeń na mase to od 12-8, ale to jest tylko optymalny zakres, sam często schodzę do 6 powtórzen z kolei w innych ćwiczeniach stosuje od 15 do 10 gdyż wtedy mam lepsze przyrosty. co do rzeźby to sam trening niewiele się różni, wprowadzasz więcej maszyn superserii gigantserii etc kluczowe znaczenie ma dieta.

dokladnie, czy masa czy rzezba glownym czynnikiem jest koryto. Aczkolwiek z wlasnego doswiadczenia wiem ze na kazdego trening dziala inaczej, po obserwacjach swojego ciala mozna okreslic czy lepiej wchodzi wieksza ilosc powotrzen czy mniejsza. W moim przypadku jest tak ze na duze partie musze robic mniej powotrzen(max8) a na mniejsze do 12, no i na barki nawet po 16 targam. Wszystko zalezy od organizmu, ale dobor diety tez musi byc odpowiedni