Razak47
I tacy ludzie jak tadek co strzykawy nie widzial na oczy doradzaja ludziom w terapii zastepczej....
Agorivin Depot
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
5
Napisanych postów
346
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2901
...
Napisał(a)
Rysiek01
Początkujący
Szacuny
9
Napisanych postów
583
Wiek
53 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
26775
Panowie, jesienią zeszłego roku musiałem odwiedzić urologa. Akurat wypadło po skończeniu kuracji na teście i dece (odblok HCG plus clom, potem novedex). Oczywiście prywatnie, za kasę. Dowiedziałem się, że jestem chory na przewlekłe zapalnie prostaty (kwestia genetyki prawdopodobnie). Nie polecam nikomu tej opcji. k****...ski ból, który nie daje wam spać, jeść, ruchać, o ćwiczeniu nie ma mowy. Wydałem 1000 złotych na wizyty i laser (10 tygodni po 2 zabiegi w tyg.), antybiotyk specjalny przez dwa miesiące. Schudłem parę kilo.
Pan doktor zapytał od razu, co brałem i od kiedy.
Zlecił badania na poziom teścia i prolaktyny. Teść jak u 65 latka (a mam 41), prolaktyna w normie.
I teraz uwaga - zasugerowałem możliwość Hormonalnej Terapii Zastępczej. Ok, ale trzeba udać się na oddział Endokrynologii, w celu przeprowadzenia szczegółowych badań - nie da rady ich zrobić gdzie indziej. O tym, co podać (np. czy konieczne hormony nadnerczowe) musi zadecydować endokrynolog.
Teraz jest ok. Skończyłem właśnie omo 10 strzałów po jednej ampie i jestem na odboku clomem. Dwa ostatnie strzały były co dwa tygodnie, nie co tydzień (strach przed powrotem prostaty). Nie zauważyłem żadnej różnicy pomiędzy strzałem raz na tydzień a raz na dwa tyg.
Zmieniony przez - Rysiek01 w dniu 2012-03-06 21:55:27
Pan doktor zapytał od razu, co brałem i od kiedy.
Zlecił badania na poziom teścia i prolaktyny. Teść jak u 65 latka (a mam 41), prolaktyna w normie.
I teraz uwaga - zasugerowałem możliwość Hormonalnej Terapii Zastępczej. Ok, ale trzeba udać się na oddział Endokrynologii, w celu przeprowadzenia szczegółowych badań - nie da rady ich zrobić gdzie indziej. O tym, co podać (np. czy konieczne hormony nadnerczowe) musi zadecydować endokrynolog.
Teraz jest ok. Skończyłem właśnie omo 10 strzałów po jednej ampie i jestem na odboku clomem. Dwa ostatnie strzały były co dwa tygodnie, nie co tydzień (strach przed powrotem prostaty). Nie zauważyłem żadnej różnicy pomiędzy strzałem raz na tydzień a raz na dwa tyg.
Zmieniony przez - Rysiek01 w dniu 2012-03-06 21:55:27
...
Napisał(a)
flex1976
Ekspert
Szacuny
9050
Napisanych postów
82717
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699603
nie chce Cię martwić ale zapalanie prostaty będzie się wracać 
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
9
Napisanych postów
583
Wiek
53 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
26775
Wiem, mam po prostu pecha (genetyka). Dlatego nie walę dużych dawek teścia, najwyżej kosmetycznie. Dla wszystkich facetów po 35 roku na koksie od wielu lat to tykająca bomba zegarowa.
Ja sam zacząłem brać dopiero jakieś cztery lata temu, z powodu coraz gorszego samopoczucia, bólu stawów, który nie dawał mi trenować i ogólnie stagnacji. Najpierw metka, potem omka, deka, bold itp. Nie biorę więcej niż 2 środki w cyklu, nie przekraczam 10/12 tyg. Robię dwa cykle w roku. Prawie cały czas biorę ziółka specjalnie na prostatę (ziele wierzbownicy drobnokwiatowej, herbatka z Darów Natury) i uromaxin, ciepło się ubieram, jak emeryt muszę unikać przeziębień, bo to przechodzi na prostatę. Lekarz powiedział, że jeszcze do niego wrócę.
Prawie jak Arnold w Terminatorze.
Także jak ktoś chce sam sobie robić terapię hormonalną, bez lekarza, to nie jest dobry pomysł.
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
9050
Napisanych postów
82717
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699603
tylko że zapalenie prostaty to własnie bardziej dla osób poniżej 35 roku życia
16-to latkowie już na to chorują
w Twoim wypadku winiłbym bardziej estrogeny niż testosteron
16-to latkowie już na to chorują
w Twoim wypadku winiłbym bardziej estrogeny niż testosteron
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
9
Napisanych postów
583
Wiek
53 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
26775
Cholera wie, ale zaczęło się od zwykłej infekcji pęcherza, którą podłapałem na basenie. Poszło wyżej, zaleczone, ale nie do końca i za jakiś czas trafiło do prostaty, przez którą przechodzi i moczowód, i nasieniowód.
Ogólnie, im dalej w las, tym ciemniej. Ja już poza cyklem nie ryzykuję wyciskania na klatę więcej, niż 100 w serii. A ćwiczeń mocno obciążających łokcie, jak wyciskanie francuskie, to nawet nie tykam. Martwy w ogóle nie wchodzi w grę. Tak to jest, jak się kiedyś bawiło w trójbój siłowy.
Aż się boję pomyśleć, co będzie za lat 10, czy 15 Ale dopóki sił wystarczy, BB the best, nawet dla samego siebie warto poćwiczyć.
Pozdro.
Ogólnie, im dalej w las, tym ciemniej. Ja już poza cyklem nie ryzykuję wyciskania na klatę więcej, niż 100 w serii. A ćwiczeń mocno obciążających łokcie, jak wyciskanie francuskie, to nawet nie tykam. Martwy w ogóle nie wchodzi w grę. Tak to jest, jak się kiedyś bawiło w trójbój siłowy.
Aż się boję pomyśleć, co będzie za lat 10, czy 15
Ale dopóki sił wystarczy, BB the best, nawet dla samego siebie warto poćwiczyć.
Pozdro.
