Po kilku latach przerwy postanowiłem powrócić do żelaznego sportu. Ostatni raz sztangi, hantle miałem w rękach jakieś 5 lat temu. Od tego czasu mam brzuszek(nie od piwa a od siedzącego trybu pracy). Mam 181cm wzrostu, ważę 80kg, większość wagi skoncentrowana w udach i brzuchu :P
Mam do dyspozycji: ławeczka SPARTAN z Keltona(prosta, skos), obciążenia ~80kg, gryf prosty, gryfy krótkie, trochę hantli.
Mogę robić 3x w tyg siłkę(pamiętam jeszcze, że klatka+tric, plecy+bic i barki) + aeroby na ten brzuch? Z aerobów to najbardziej pasowałby mi basen.
Jakieś wskazówki jak bezpiecznie wrócić do sportu?
Abuse Never Die