w zeszłym roku w sierpniu coś mi sie w głowie poprzestawiało i zacząłęm zapieprzać, żeby zrzucić masę :D Ogólnie do teraz poszło 30kg (110 kg -> 80 kg). Wszystko fajnie, ale woo ta skóra Oo Co robić dalej, masa spada ale ogólnie słabo to wygląda... Czytałem o jakichś kremach ujędranijących itp ale jakoś to do mnie nie przemawia? Teraz tak w kapsułce o mnie:
wiek: 20 lat
wzrost: 174 cm
waga: 80 kg
aktywność: 2-3x w tyg. siłownia + dziennie 4-5 km spacerku na uczelnie i spowrotem + jakikolwiek sport jak znajdzie sie ekipa, ogólnie w miare sporo ruchu :)
staż treningowy: od 15 roku życia z dużymi przerwami, ostatnio w miare regularnie od 4 miesięcy.
dieta: nie wiem? ogólnie zdrowo i w miare, żeby zgadzało się z moimi zapotrzebowaniami ww/b/tł. i kcal, cały czas waga leci w dół więc nie zmieniam (narazie). no i mieści mi się w kieszeni.
obecna sytuacja (jak wyglądam):
http://imgur.com/a/8yhCA
jak było pare miesięcy temu:
http://imgur.com/a/OHEBO
od zawsze miałem większe "cycki", nie wiem czy to ginekomastia czy efekt pakowania głównie klaty na siłowni w młodości?
aha no i ogólnie możecie mi doj**ać, mam silną wolę, chęci itp. także sie nie boje, jedynie słabość do alkoholu, ale na studiach nie da się inaczej :/
Pozdrawiam i czekam na rady :)
Zmieniony przez - efektmasybezkasy w dniu 2012-03-08 11:15:34