Problem z nierosnącymi ramionami

Ciekawe co to da... Apokalipsa już napisał - wróć kolego do podstaw bo do tej pory marnowałeś czas.

mi dało bardzo dużo...

klocilbym sie z tym wolnym opuszczaniem ciezaru.. ale kazdy jest inny ;) mozna nie opuszczac do konca, zeby miesien byl caly czas napiety ale zeby koniecznie bardzo wolno ? sa rozne opinie ;) kazdy musi obserwowac swoje cialo i zrobic tak jak ma najlepiej dla siebie! powodzenia!

otóż ja doradziłem tak ponieważ ja tak ćwiczę, dowiedziono że ćwiczenia ekscentryczne mają bardziej anaboliczny wpływ niż tylko koncentryczne i bardzo dobrze jest je włączać do treningu. Kiedy opuszczasz nieco większy ciężar niż jesteś w stanie podnieść w komórkach występują spotęgowane reakcje chemiczne. Dobrze jest łączyć trening koncentryczny z ekscentrycznym bo połączenie tych spotęgowanych reakcji chemicznych (ekscentryczny) oraz hipoksji(niedotlenienia) i reperfuzji (przekrwienia) daje niesamowite efekty. Akurat w przypadku bicepsa nie można opuszczać ciężaru do końca bo mięsień ten (jak każdy inny) największą siłę generuje przy optymalnym rozciągnięciu a pełny wyprost w stawie łokciowym zmniejsza napięcie. Mi ten trening który opisałem dał bardzo dobre efekty i poprawił kształt, opisuje coś co zastosowałem na sobie.

Bo być może niezrozumiale się wyraziłem. Przy tym ćwiczeniu w którym sie wolno opuszcza ciężar radzę wziąść nieco wiekszy i można tu nawet bujać tułowiem ale wolno opuszczać. Nie ma też sensu moim zdaniem uginać ramion na maksimum tylko nieco mniej niż po przejściu pkt. krytycznego czyli 90stopni, potem biceps traci napięcie

Cougar_20

to jest nic.. uginanie sztanga 18kg.. po 2,5 roku treningu ? OMG! minimum to chyba jakie 40kg powinno byc i to na superserie ?? reszta tez daje do myslenia.. plaska 56kg, martwy 75kg.. umnie tez zawsze szedlem na wytrzymalosc i nie interesowaly mnie az tak rekordy silowe ale bez konkretnych ciezarow nie ma wynikow! nie wyobrazam sobie po 2 latach treningu martwego ponizej 130kg i plaskiej ponizej 100kg.. ktos chyba sie obijal na treningach ?

Zmieniony przez - Cougar_20 w dniu 2012-03-10 13:32:03

to ze ktos trenuje 2 lata oznacza, ze ma przymusowo podnosic minimum 130kg w martwym ciagu?? podejrzewam ze ten chlopak na tych jak dla ciebie smiesnzych 75kg wykonuje to cwiczenie dobrze technicznie, a ja chcialbym zobaczyc twoja technike na owych 130kg.

umówmy się...75kg na martwy ciąg to bardzo słaby wynik jak na dwa lata jednak :) choćby był cudem techniki

75+10 sztana, na 6 powt, jakbym na ra mial wziac o 120 wchodzi ;)

uwierz mi, 130kg to zaden wyczyn, ja bralem 150kg w treningu 5x5 jak jechalem na sile i nie uwazam zeby to byl moj szczyt, a technika jestem calkiem dobra, pelne wypchniecie bioder i kontrola ciezaru, nie ma oszukiwania, ciezar leci na sam dol przy kazdym powtorzeniu, mam Ci filmik nagrac ?:) martwy byl dla mnie zawsze pewnym punktem, lubie cwiczenia na plecy. Natomiast 85kg to mozna w 6 powtorzeniach robic na wioslo, ale na martwy ? jak dla mnie zdecydowanie za malo na serie.. kwestia kto co lubi

zgadzam się z kolegą wyżej :) bierz większy ciężar bo na pewno dasz radę. 85kg to możesz na drugą serie zarzucić ;)