Kraul - technika

Siema mam 17 lat mam problem w tym, że, gdy pływam kraulem to nigdy nie zanurzam głowy, tylko kieruje ją na bok(chyba wiecie o co mi chodzi).Więc czy ta technika jest poprawna, wydaję mi się, że nie i nadwyręża kręgosłup/odc. szyjny. Mógłby się ktoś wypowiedzieć kto się zna na pływaniu?

Chciałbym dorzucić pływanie między siłownią.

Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-03-11 16:23:58

Pływasz kraulem, ale ratowniczym. Spróbuj płynąć dokładanką do kraula. Powinieneś się nauczyć wtedy zanurzać głowę do kraula.

Czyli tak pływając jak opisałem jest poprawnie(chodzi mi o zdrowie kręgosłupa/kości)? Mam lekką skoliozę(boczne skrzywienie), nie widać tego, ale coś tam jest

Poprawnie, ale tak jak wspomniałem jest to sposób ratowniczy.

Bardziej mi zależy na zdrowiu kręgosłupa i ciała aniżeli na nazewnictwie :d

myslik90 mylisz się - w kraulu ratowniczym głowa znajduje sie w ułożeniu na wprost, bez zadnych ruchów bocznych.

Co do pytania autora tematu - nikt nikogo jeszcze nie nauczył pływać przez internet, wnioskuje z tego co napisałeś ze jestes samoukiem i pływasz pseudo kraulem bez zanurzania głowy a jedynie rzucasz ja na bok raz na prawo raz na lewo - jest to technika zła, nieprawidłowa. Popros ratownika o porade lub jak masz wiecej kasy wykup pare lekcji pływania u instruktora, taka moja rada.

O to mi chodziło, dzięki :D