pasel88
Witam. Od 3 miesięcy ćwiczę na siłowni. Od ponad 1,5 roku pływam 2 razy w tygodniu na basenie. od 2 miesięcy trzymam dietę. Na poczatku jadłem trochę za mało węgli. Od 3 tygodni jem dokładnie tyle ile powinienem według kilku kalkulatorów na masę ( z uwzględnieniem aerobów i stylu życia , a nawet trochę więcej). Dodam, że pracuję aktywnie przez 8godzin dziennie. Mam 24 lata.
Dieta Wygląda tak:
1 posiłek: 120g owsianych + 50 g słonecznika + porcja białka.
2 posiłek: 120 g makaronu + 160 gramów kurczaka + oliwa
3 posiłek: 2 miarki mutant massa.
4 posiłek: 120 g ryżu + 160 g kurczaka + oliwa.
5 posiłek: 120g owsianych + słonecznik + białko.
6 posiłek 30 minut przed snem: jajecznica z 3 białek + 2 plasterki chudej szynki z kurczaka.
Mam 189 cm wzrostu. Ważyłem 86 kg. Byłem wysoki i na pozór w miare szczupły, ale brzuch mi się wylewał trochę na boki.
Najpierw ćwiczyłem półtora miesiąca z kolegą, który ćwiczy od 5 lat. 3 razy w tygodniu. Różne ćwiczenia, trening bardzo uniwersalny na masę. Teraz od dwóch tygodni ćwiczę FBW również na masę. Od ponad 2 miesięcy również robię 8 min abs na brzuch codziennie.
W czym problem? ;(
Na początku widziałem lekką poprawę sylwetki i w bicepsie miałem 40cm.
Brzuch sukcesywnie, aż do dzisiaj nabiera atletycznego kształtu i jestem z niego zadowolony.
ALE ....
Górna część tułowia: ramiona, kaptury, plecy, klata + biceps, nie rosną wcalę... Wręcz maleją!;( w bicepsie spadło mi od tamtej pory 2,5 cm. Schudłem 6kg:O ( teraz ważę 79,5kg) a przecież miałem nabierać masy....
Najgorzej jest z klatką piersiową. Nie dość, że wydaję mi się, że maleje, to jeszcze bardziej czułem jej pracę i zmęczenie jak robiłem różne rodzaje pompek, niż teraz, gdy ćwicze na ławeczce różne ćwiczenia...
Pomocy...
Dieta Wygląda tak:
1 posiłek: 120g owsianych + 50 g słonecznika + porcja białka.
2 posiłek: 120 g makaronu + 160 gramów kurczaka + oliwa
3 posiłek: 2 miarki mutant massa.
4 posiłek: 120 g ryżu + 160 g kurczaka + oliwa.
5 posiłek: 120g owsianych + słonecznik + białko.
6 posiłek 30 minut przed snem: jajecznica z 3 białek + 2 plasterki chudej szynki z kurczaka.
Mam 189 cm wzrostu. Ważyłem 86 kg. Byłem wysoki i na pozór w miare szczupły, ale brzuch mi się wylewał trochę na boki.
Najpierw ćwiczyłem półtora miesiąca z kolegą, który ćwiczy od 5 lat. 3 razy w tygodniu. Różne ćwiczenia, trening bardzo uniwersalny na masę. Teraz od dwóch tygodni ćwiczę FBW również na masę. Od ponad 2 miesięcy również robię 8 min abs na brzuch codziennie.
W czym problem? ;(
Na początku widziałem lekką poprawę sylwetki i w bicepsie miałem 40cm.
Brzuch sukcesywnie, aż do dzisiaj nabiera atletycznego kształtu i jestem z niego zadowolony.
ALE ....
Górna część tułowia: ramiona, kaptury, plecy, klata + biceps, nie rosną wcalę... Wręcz maleją!;( w bicepsie spadło mi od tamtej pory 2,5 cm. Schudłem 6kg:O ( teraz ważę 79,5kg) a przecież miałem nabierać masy....
Najgorzej jest z klatką piersiową. Nie dość, że wydaję mi się, że maleje, to jeszcze bardziej czułem jej pracę i zmęczenie jak robiłem różne rodzaje pompek, niż teraz, gdy ćwicze na ławeczce różne ćwiczenia...
Pomocy...
Krzysztof Piekarz
He Got Game
REDcamper
