Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."
...
Doradca w dziale "JUNIOR SFD"
http://www.sfd.pl/***DZIENNIK_KONKURSOWY_by_ArturJasio_pods._s_23_i_41***-t845853-s41.html
Nasza 10tygodniowa przeprawa, -11kg
http://www.sfd.pl/TRENER+PODOPIECZNY_TheGladiators_i_Peepek_-t974602.html
Przeprawa z budowaniem masy (strona 27)
Nie wiesz co i jak brać ?
http://www.sfd.pl/[FAQ]Co,_jak_i_kIedy_BRAĆ-t460528.html
Suplement: High Kick
Rozpuszczalność: 7/10, dobrze się dosyć rozpuszcza, aczkolwiek po chwili robi się "osad"
Zapach : Odżywka nie śmierdzi zbytnio jak na staka, także ok 6/10
Smak: No tutaj niestety się bardzo zawiodłem, zadowolony schłodziłem sobie wodę, przytachałem szklankę, wymieszałem 4 miarki (jedna porcja) i mniej więcej 250-300ml wody, po pierwszym łyku miałem minę i odczucie " WTF " Smak na początku niby to słodki, następnie gorzki i "mdławy", niby grejpfrut ale to nie to, nie zdecydowanie nie.
Smak pomiędzy 1-2/10
Wypiłem wiele stacków, nawet HP lepiej smakuję, Cell pump przy tym to smakołyk
Działanie: Myślę, że to jest najważniejsza kwestia, po "wypiciu" tego staka, wziąłem sobie jeszcze dwa kapsy (2g neta-alaniny), po około 15minutach czułem już miłe "mrowienie", poleciałem na trening. Suplement myślę, że się sprawdził, czułem chęć do treningu, nie czułem mdłości( mimo smaku), żadnych innych problemów żołądkowych. Także pod efektem działania, polecam, dobry stak dla sportowców, ale tych poza siłownią, nie pompuję, dobrze się na nim ćwiczy, można jechać ostre treningi .
Moja Ocena: Jeżeli komuś podejdzie smak, to zdecydowanie polecam, cenowo wychodzi także pozytywnie, mamy 26 porcji, to daje przy 5treningach w tygodniu, 5tyg treningów . Mała dawka BCAA powoduję, że nie ma co oczekiwać nadzwyczajnej regeneracji, ale czuję się po nim dobrze.
Doradca w dziale "JUNIOR SFD"
http://www.sfd.pl/***DZIENNIK_KONKURSOWY_by_ArturJasio_pods._s_23_i_41***-t845853-s41.html
Nasza 10tygodniowa przeprawa, -11kg
http://www.sfd.pl/TRENER+PODOPIECZNY_TheGladiators_i_Peepek_-t974602.html
Przeprawa z budowaniem masy (strona 27)
Nie wiesz co i jak brać ?
http://www.sfd.pl/[FAQ]Co,_jak_i_kIedy_BRAĆ-t460528.html
Głębszą relację zdam na koniec puchy, ale po dwóch treningach nasuwają się pierwsze opinie:
Rozpuszczalność niczego sobie, choć trzeba się liczyć z koniecznością przepłukania shakera dodatkową porcją wody żeby zebrać nierozpuszczone składniki. Piany nie ma, jedyny problem z wspomnianym osadem na ściankach. Zapach ziołowo-chemiczny, nic specjalnego natomiast smak... Zasadniczo na tą kategorię smakową mam tylko jedną radę, wypić możliwie szybko i przepić. Tego dla smaku, podobnie jak wódki, się nie pija dlatego też nie polecam degustacji
Co do działania to tutaj już się robi dużo milej, zgodnie z obietnicami nie ma problemu z pompą mięśniową, nawet przy bardzo intensywnych treningach (duża zaleta dla "wytrzymałościowców" w trakcie treningów metabolicznych/kompleksów sztangowych, bo przecież nie tylko SW człowiek żyje . Lekkie pobudzenie, ale bez szału i o to właśnie chodziło. Efekt długotrwały, po przeszło 2 godzinnym treningu dalsze aeroby były już tylko przyjemnością, podobnie jak dłuższy bieg w terenie jest nieco łatwiejszy. Mimo przyjemnego rozbudzenia, nie utrudnia zasypiania (ogromny plus dla ćwiczących wieczorami). Myślę, że nie ma sensu przekraczać dawki bo nie o "epickie pizgnięcie" tutaj chodzi, tylko delikatne podniesienie wydajności.
W paru słowach: warto, raz że efekt zgodny z obietnicami (lekkie pobudzenie, większa wydolność tlenowa, dłuższy okres skupienia), dwa że nie ma w składzie żadnych idiotycznych "proprietary blend" więc człowiek wie na czym stoi i co można domieszać, trzy że jest wydajny (niewiele ww w ogólnym udziale) w stosunku do ceny.
Reszta po testach bojowych
Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."