Szacuny
2
Napisanych postów
190
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1196
W sobote cwiczylem na silowni, ale na małych obciązeniach( Trening ACT )
( nie wiem czy to wazne ale w martwym ciagu bralem 10kg ). Nastepnego dnia wyszedlem pobiegac rano, najpierw potruchtałem, potem chciałem przyspieszyć i po 2min cos się stało i zaczeło mnie tak boleć, ze nie moglem nawet truchtac. Przez dwa dni robie zimne oklady i smaruje mascia, ale nie widze poprawy, lecz nawet sie pogorszylo jakby. Nie ma mowy o truchcie/bieganiu/rozciaganiu nawet jak chodze to mnie lekko boli. Co radzicie ? Czy to naderwanie czy naciagniecie ? Jak to leczyć ?
Szacuny
8
Napisanych postów
116
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
404
Nie napisales co dokladnie boli itp, ale takie odroznienie, jak tez np zerwania calkowitego od naderwania to raczej na usg sie sprawdza. Jezeli miesien boli i nie sa to zwykle zakwasy to trzeba dac mu odpoczac troche, zarowno go nie rozciagac ani nie kurczyc czyli nie wzmacniac, dac mu szanse sie zaleczyc, zalezy od stanu ale mysle ze tydzien to minimum, nawet do 3 tygodni.