Mięsień półścięgnisty

Witam,
wczoraj podczas gry na orliku najprawdopodobniej naciągnąłem któryś z mięśni w tylnej, górnej części prawej nogi.. początkowo czułem taki większy skurcz, rozciągnąłem grałem dalej, niestety z trwaniem gry ból się nasilał. Uparcie truchtałem, próbowałem rozchodzić...
Wczoraj po powrocie do domu zrobiłem zimny okład, smarowałem żelem przeciwbólowym. Z wielkim trudem udało mi się zasnąć.
Dziś wstałem, z wielkim wysiłkiem ledwo zginam nogę w kolanie, ból występuje od zewnętrznej strony z tyłu nad kolanem... Celuję w mięsień połścięgnisty, ale ciężko to określić.
Gdy nie ruszam nogą zaczyna drętwieć, każda próba ucisku, delikatnego stanięcia czy zgięcia nogi wywołuje rwany, ostry ból. Ledwo przemieszczam się z pokoju do pokoju. Dziś jest zdecydowanie gorzej niż wczoraj; /

Co mam z tym zrobić? Dziś mamy sobotę... Do jakiego lekarza z tym pójść. Czekać do poniedziałku?

Jak noga dretwieje to moze byc tez to rwa z kregoslupa, raczej nie masz wyjscia jak czekac do poniedzialku, idz do ogolnego najszybciej sie dostaniesz do niego, a jezeli to miesien to predzej dwuglowy, ale to juz mniejsze znaczenie ma ktory to.

Byłem w niedz. na pogotowiu, zastrzyk+skierowanie do ortopedy "uszkodzenie mięśnia czworogłowego", poszedłem w pon do specjalisty ---> dopiero w pon. mnie przyjmą (za tydzień), byłem wczoraj u drugiego... ---> mam wizytę na czw.
Mam zakaz chodzenia, a od lekarza do lekarza transportuję się chodząc...
W razie bólu mam iść na pogotowie i liczyć na zastrzyk.
Próbuję sam coś rozchodzić/rozruszać, nogę już prostuję, wczoraj stawiałem nawet "pierwsze kroki", jednak cała zabawa skończyła się prawie w parterze - po 3-5 udanych krokach przy następnym nie miałem spięcia, uczucia jakby cały ciężar ciała leciał na kolano, które nie potrafi tego zatrzymać. No i dziś znów gorzej, nie mogę do końca wyprostować ; /