w dniu nog powinny znalezc sie cwiczenia z kilku grup:
1. jakas forma siadu:
- przysiad
- przysiad przedni
2. cos pomocniczego na uda:
- wyciskanie nogami na suwnicy
- hack-przysiad(maszyna)
- wykroki
- wchodzenie na stopien
- (bulgarian split squat)
ale takze: prostowanie w siadzie na maszynie
3. cos na tylny lancuch funkcjonalny("posterior chain"):
- rumunski MC (RDL-RomanianDeadLift)
- wznosy z opadu (back extension)
- "zuraw"; (glute-ham raise)
- "dzien-dobry"; (good-morning)
- (reverse hypers)
- (pull throughs)
- (kettlebell or dumbbell swing)
ale takze: uginanie nog na maszynie
biorac pod uwage Twoj poziom oraz to,ze lepiej zawsze zaczac od nizszej objetosci-wybierasz tylko cwiczenia zlozone.izolacje pozostaw sobie do dodania w odpowiednim momencie.
(przede wszystkim mam na mysli prostowanie nog na maszynie-jako izolowane cwiczenie na m.czworoglowy uda)
z dwuglowymi podczas uginania....sprawa jest zalezna od obecnosci oraz formy mc w planie.
co mam na mysli.
dzien klatka/plecy
jak tu dodasz mc klasyka(ktory mocno angazuje takze dwuglowe uda)
a w kolejny dzien-z nogami-dowalisz cos z grupy nr 3,to moze sie okazac,ze taka objetosc bedzie zbyt duza-nie tylko dla dwuglowych,ale przede wszystkim dla dolnego odcinka grzbietu.
(oczywiscie-znowu!-to tylko teoria,bo wszystko zalezne jest od wytrenowania oraz indywidualnych predyspozycji zawodnika)
rownie dobrze,dzien z nogami moze wygladac tak:
(lydki)
przysiad
mc
(brzuch)
do domu!
(wtedy-wiadomo-w dniu plecow zajmujemy sie tylko ich gorna czescia)
ja to widze tak:
klatka/plecy
- wyciskanie na lawce
- drugie wyciskanie(inny kat i sprzet)
- drazek
- wioslo
- brzuch
nogi
- wspiecia w staniu
- przysiad
- wyciskanie nogami na suwnicy
- RDL
- brzuch
barki/ramiona
- wyciskanie w staniu (nawet w formie push press)
- wznosy bokiem
- tric
- bic (lub odwrotnie)
- lydki
(nie ma kapturow!? to se zamien wznosy bokiem-na high pull ze sztangielkami)
"live and die in the squat rack"