Szacuny
3
Napisanych postów
89
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2987
Witam, ktora wersje przysiadu zalecasz? Tutaj mało kto wie, ale jest ogromna różnica w przysiadzie w stylu powerlifting, a klasycznym, głębokim siadzie w stylu olimpijskim. Z tego co czytałem na zagranicznych stronach, traktujących o treningu siłowym, ciężko jest się zdecydować na jedną konkretną wersję, gdyż każda ma wady i zalety. Przykładowo wersja low bar (powerlifting) rozwija przede wszystkim dwugłowe ud, większy nacisk na dolny grzbiet, przede wszystkim tzw. posterior chain, staw biodrowy jest równomiernie obciążany jak staw kolanowy, przez co nie da się rozwinąć czworogłowych w taki sposób, jak to wygląda u zawodników w dwuboju olimpijskim, którzy poza tym przysiad traktują jako assistance exercise, a nie jako jeden z głównych bojów. Z kolei w wersji olympic, high bar, większy nacisk jest położony na quads (czworogłowe), a mniejszy na dwugłowe, mówi się, że jest to bardziej atletyczna wersja, tzn. ma większe przełożenie na inne dyscypliny sportowe, np. futbol, sprint itd. i generalnie jest to bardziej naturalna wersja siadu. Poza tym można uzupełnić olimpijski przysiad RDL. Chciałem się dowiedzieć, jakie jest Twoje zdanie na ten temat i który przysiad preferujesz. Dodam tylko, że ja do tej pory trenowałem low bar squat i udało mi się dojść do 105 kg x 5 powt. przy wadze 78kg.
Powerlifting (Low Bar) Squat:
Olympic (High Bar) Squat:
Różnica jest widoczna gołym okiem, rozstaw stóp głębokość siadu itd.
1
So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters