Dieta a forma

Mam prośbę o waszą opinię. Trenuję od 6 miesięcy BJJ regularnie 2 razy/tydzień. Ostatnio zauważyłem straszny spadek formy co mnie niemiłosiernie demotywuje. Śpię normalnie, nie przetrenowuję się. Ostatnimi czasy przez kilka miesięcy pożerałem straszne ilości jedzenia (głównie białko, zero słodyczy, fast foodów, napojów itp.) i nabrałem sporo kilogramów. Na treningach czułem się w pełni sił ale stwierdziłem, że ważę za dużo i trzeba zrzucić trochę tłuszczu. Zacząłem biegać, ograniczyłem ilość jedzenia, piłem dużo wody i wszystko się zaczęło. Waga spadła ale na treningach nie mam już tyle siły co kiedyś i wszystko przegrywam. Czy to może być wpływ diety czy tylko mi się wydaje?

Wraz z utratą wagi traci się siłę. To normalne podczas redukcji, zwłaszcza tych "hardcorowych".

To normalne, że podczas redukcji odczuwasz spadek sił.
Ale weź też pod uwagę przesilenie wiosenne, bardzo dużo ludzi narzeka teraz na samopoczucie i spadek formy.

Wrzuć swoją przykładową dietę, to łatwiej będzie coś konkretnego powiedzieć.

Siła spada, ale za to szybkość i kondycha idzie na + :)

Przestań walczyć siłowo, zacznij walczyć technicznie i dynamicznie. Brutalne ale prawdziwe. Jeśli nie jesteś w stanie pokonać kogoś kto był do tej pory od Ciebie słabszy tylko dlatego że straciłeś kilka kilo i trochę siły to znaczy, że nigdy nie byłeś lepszy tylko silniejszy.... Wiem, taka opinia troszkę boli, ale niestety w moim odczuciu wiele w tym prawdy. Sam po odstawieniu siłowni i 'parcia na masę' schudłem 7kg i straciłem trochę siły, ale cieszę się z tego bo pozwoliło to zwiększyć dynamikę i wytrzymałość mięśniową, co w moim odczuciu jest zdecydowanie ważniejsze a na pewno zdrowsze niż MSW (Masa, Siła, Wyj*banie) :)