trenuję (właściwie trenowałem do złamania..) sztuki walki, muay thai, w dziale "uderzane" dowiedziałem się że warto będzie ćwiczyć nawet tylko górną część ciała.
Kiedyś już ćwiczyłem na siłowni (info w ankiecie) ale teraz postanowiłem z tym gipsem zrobić "masę"
(dietę mam z dodatnim bilansem, wszystko załatwione w dziale odżywianie było już).
No więc przejdźmy do sedna, jako że mam tę nogę w gipsie postanowiłem że plan będzie następujący(prosiłbym o korektę jak coś źle)
Tu się zaczyna polemizowanie do nóg i pleców, mogę leżeć plecami w górę na ławce i robić dociąganie sztangi z ziemi(ale czy to ma sens),
a na nogi(jedną nogę, dokładniej z tego co wiem łydkę) wspięcia na palce siedząc z krążkiem na udach.
1.plecy:
-podciąganie nachwytem 3x6
2.klatka:
-wyciskanie leżąc (możliwa regulacja nachylania 10,20,30stopni)3x8
3.barki:
-wyciskanie hantelek siedząc 3x8
4.biceps:
-uginanie ramion ze sztangielkami 3x8 (na rękę 8)
5.triceps:
-wyciskanie sztangielki francuskie 3x8
na koniec przedramiona (mam do dyspozycji ściskacz ew. uginanie nadgarstków z hantelkami)
ćwiczyć mam zamiar pn,śr,pt
pozdrawiam