Szacuny
0
Napisanych postów
16
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
604
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam pewien problem, wręcz kompleks. Niestety cierpię na lejkowata klatkę piersiową. Przeszkadza mi to w 'normalnym' funkcjonowaniu. Wstyd się pokazać bez koszulki. Mam 15 lat, 183 cm wzrostu, ważę 67 kg. Zamierzam się poważnie wziąć za treningi żeby jakoś popracować na swoją sylwetka. Nie, nie jestem sezonowcem który liczy na dobry wygląd na wakacje ;) Mam zamiar ciężko trenować. Mój staż nie jest zbyt wielki, ćwicze od nie dawna. Ostatnio ułożyłem sobie plan Act, jako przygotowanie do konkretnych ćwiczeń na siłowni. Mam do dyspozycji sztangielki, ekspander, ściskacze i drażek rozporowy.
Poniedziałek-Środa-Piątek
1.przysiady z obciążeniem 15
2.pompki 15
3.unoszenie sztangielek bokiem 12
4.opuszczanie się na drążku nachwytem MAX (wiem, nędza, nie podciągnę się ani razu)
5. Wznosy łydek na jednej nodze 2x 15
6.uginanie ramienia z supinacją 12
7.francuskie wyciskanie ekspanderem 12
8.szrugsy 12
9.uginanie nadgarstkow nachwytem (przedramiona) 12
Wtorek-Czwartek
1.unoszenie nóg w leżeniu do pionu 2x 20
2.skręskłony 2x 20
3.nożyce 2x 30 sekund
4.ściskacze 2x MAX każda ręka
czy taki trening może stanowić podstawę do późniejszych ćwiczeń na siłowni? Znacie jakieś ćwiczenia, które mógłbym wykonywać na rozbudowę klatki w domu? Czy pompki z rękami wąsko i łokciami prowadzonymi w boki są dobre na środek klatki? ( bo tam trzeba najwięcej popracować żeby zamaskować wadę - wklesly mostek ).
Z góry dziękuję za wszystkie wypowiedzi i za zainteresowanie. Przy okazji, życzę Wesołych Świat :P
Cel w życiu - jeśli nie masz własnego, będziesz realizował cele innych
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
604
Dużo tam czytałem. Przestudiowałem trening domatora. No ale czy taki plan jest dobry jako przygotowanie do siłowni? Może zrobić sobie jakiś inny mini-planik na klatkę bo na tym mi najbardzej zależy?
Cel w życiu - jeśli nie masz własnego, będziesz realizował cele innych