Mam nietypowy problem. Mam porażenie splotu barkowego prawej ręki i w konsekwencji nie mam możliwości prostowania ręki w łokciu oraz niestabilny nadgarstek (nie dam rady utrzymać go w prostej pozycji) oraz rękę zgiętą w łokciu chcąc podnieść łokieć do góry to dam radę tylko i wyłącznie na wysokość barku. Zginanie w łokciu jak najbardziej sprawne oraz mniej więcej sprawna możliwość chwytu dłonią (około 60%).
Tak więc przechodząc do sedna sprawy znając mniej więcej moją sytuację chciałbym Was prosić o poradę w sprawie jakichkolwiek ćwiczeń, które byłby w stanie wykonać by wyćwiczyć mięśnie klatki piersiowej ponieważ wstydzę się deko pokazać np nad wodą gdzie lewa strona klatki jakoś wygląda a prawa wygląda jak wielkie równiny z domieszką wielkiego kanionu.
Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi z poradami.