od ok 6-7 m-cy stosuję regularnie różne przed-treningówki (obecnie skończyłem 1.m.r, wcześniej nox pump) oraz stacki kreatynowe (kończę właśnie storma). Efekty są, ale odczuwam (choć to zupełnie normalne)coraz większe przesycenie przed-treningowymi suplami (spadek działania oceniam na 70%). Tak więc "pobudzacze" odstawiam na kilka miechow, nie wiem jednak jak sprawa ma się z kreatyna czy faktycznie wystepuje nadmierne nasycenie po którym przestaje ona działać?
Ogólnie trzeba znaleźć na razie alternatywną drogę:
zastanawiam się czy odstawić wszystko, poczekać na oczyszczenie receptorów, czy zastosować np. arginina/cytrulina przed treningiem (na pompę) + gainer/potreningówka typu anabolic window (uzupełnienie składników energetycznych i protein)
wolałbym drugi sposób, bo jednak anabolicznie i antykatabolicznie wyjdzie lepiej niż bez niczego ale pytanie do was co byście polecili?