Do autora tematu: jeżeli chodzi o plan treningowy raczej Ci nie pomogę, ale tak jak pisali koledzy wyżej warto żebyś sprawdził każdy element tego toru.. czy podołasz, często zdarza się że komuś świetnie idzie na tym torze ale np. nie potrafi wykonac jakiegos ćwiczenia, musi się wracać powtarzać.. powtarzać.. no i du** !! - przeciez liczy się czas.. cenne sekundy, najczęstsze błędy - odmyk na drążku(akurat ty jesteś wysoki także powinieneś sobie poradzić), kozioł (ludzie dupskiem spadają na kozła i muszą powtarzac), równoważnia - często się wraca, no i z manekinem też są często problemy, przerzucasz go 2 razy... w drodze powrotnej ten manekin wydaje się być 2 razy cięższy . Trzeba ogólnie być wysportowanym żeby zrobić dobry czas.
1. Czy niewielkie płaskostopie skreśla mnie z przyjęcia na służbę? ciężko powiedzieć, lekarze przyczepiają się do byle gów**, także może być ciężko... ale próbuj
2. Chodzi mi o żołd. Jaka jest dokładnie kwota jaką dostają studenci? Nigdzie się nie mogę doczytać tego ;/ żołd dla studenta podchorążego składa się z dodatku za stopień(w trakcie szkoły awansujesz.. głównie poprzez dobrą naukę) oraz dodatku słuzbowego (uzależnionego od tego na którym jesteś roku) dla przykładu na początek dostajesz 400 zł (380 zł za stopień strażaka+20 zł dodatku służbowego) - wraz ze studiowaniem żołd się zwiększa.
3. Czy w trakcie studiów o 6:00 jest tzw. zaprawa? Jak ona wygląda? tak są zaprawy, ale szczegółów nie będę Ci zdradzał, przyjdziesz to zobaczysz
4. Czy da się w jakiś sposób przygotować do testów psychologicznych? Na czym one polegają? moim zdaniem ciężko, wg. mnie testy nie są sprawiedliwe i nie sprawdzają w pełni twoich możliwośći. Jak patrzę na niektórych kolegów to dziwi mnie fakt że przeszli takie testy psychologiczne :D :D :D
a tak na zakończenie: jeżeli komuś z was się uda, to przez miesiąc będzie musiał się ze mną pomęczyć na unitarce w puszczy kampinoskiej - niektórzy może wiedzą o co chodzi :)
pozdrawiam:
student IV roku SGSP
zapomniałem dodać kilku ważnych rzeczy !
pływanie - od tamtego roku jest na testach dodatkowo, ale wystarczy że ktoś się utrzymuje na wodzie tylko to sobie poradzi. macie półtorej minuty na przepłynięcie 50 m. - moja babcia która ma 80 lat wyrobiła by się w tym czasie. no chyba że ktoś wogóle nie potrafi pływać.. topi się... no to zonk.
od tamtego roku ujednolicony jest tor przeszkód dla kobiet i mężczyzn... a więc można zinterpretować to w ten sposób ze kończy się już era dziewczyn w tej szkole - w tamtym roku chyba jedna podołała i się dostała - ale wkońcu zrezygnowała sama.
Zmieniony przez - Shel w dniu 2013-01-16 12:47:56