Przez 1-2 km.nie czułam bólu,dopiero pod konec jakby siły mi zabrakło w tej nodze-udzie.
Postanowiłam odpocząć i za pare nastepnych dni poszłam potruchtać, nie mogłam już całkowicie postawić nogi na podłożu (boli najbardziej podczas biegu).
Ból przechodzi przez biodro,zew.tylnia stronę,kolano,koczyńczy się na zew.tylniej stronie kości strzałki,jakby ścięgno m.dwugłowego.
Kiedy ból sie zmniejsza,jak nie przeciążam i staram się truchtać to po paru krokach znowu ból wraca.
Fizjoterapeuta postawił diagnozę ITBS,ale myślę ze po tak długim czasie objawy powinny już zniknąć,a przynajmniej sie zmniejszyć,a w moim przypadku nic sie nie zmienia.
Czy komukolwiek przydażyła sie kiedyś podobna kontuzja?
Czy to napewno ITBS i czy może być to inna kontuzja jak naderwanie więzadła pobocznego strzałki,czy ścięgna?
Proszę uprzejmnie o pomoc.