Sluchaj, jak bylam wyczynowym sportowcem to trener na mnie krzyczal (najmilsze okreslenia mojej osoby to pyerdola) i straszyl mnie wpyerdolem. Mialam to w dupie, bo moim celem nie bylo zaprzyjaznienie sie z trenerem i czule slowka, tylko mistrzostwo Polski.
Po co to mowie- chcesz cos osiagnac dla SIEBIE i sama oceniasz sama swoje postepy i wysilek oraz STARASZ SIE na serio (budyn won albo raz na miesiac, jogurty won, etc.) i nie patrzysz czy ludzie sa dla Ciebie tu mili czy nie, bo masz cel i sluchasz sie moderatorki, ktora sie Toba opiekuje.
Co za roznica co o Tobie mysla jacys ludzie z internetu? Zalezy Ci, zeby jakas anonimowa wrong Cie docenila???
Jak beda Ci tu ludzie kadzic i pocieszac to nic nie osiagniesz, zyskasz tylko grono internetowych znajomych. Wez znajdz kolezanke od narzekania, a tu przyjdz po konkretne porady i przyjmij na klate zyebke jak zrobisz cos zle.
AMEN
Zmieniony przez - wrong w dniu 2012-05-03 18:19:10
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm