Chce odrazu powiedziec ze szukalem odpowiedzi na moje pytanie w innych tematach tylko ze moj problem jest troche inny od wszystkich i chce sie zapytac was o opinie .
Mam 18 lat od mniejwiecej pol roku chodze na silownie , kiedys bylem bardzo bardzo chudy nabralem troche masy i z tego bardzo sie ciesze lecz teraz zblizaja sie wakacje i mam pewien problem . Nie moge cwiczyc miesni brzucha w zaden sposob pozniewaz mam zdiagnozowany problem z dolna czescia kregoslupa i jak robie brzuszki czy inne cwiczenia zwiazne z brzuchem po prostu bola mnie niesamowicie plecy . Sprawa wyglada tak , na sylwetke moja nie narzekam mam jakies tam lapy i plecy lecz na klatce piersiowej i brzuchu mam warstwe tluszczu . I chce znalezc jakis sposob zeby zgubic ten tluszcz chociaz w jakims stopniu do wakacji ale dalej cwiczyc na silownii . Masy miesniowej uwazam ze jeszcze nie mam wystarczajaco duzej zeby sie rzezbic a obawiam sie , ze jak po prostu oleje silownie i zaczne biegac i chodzic na basen to zgubie tluszcz do wakacji ale cala moja dotychczasowa praca pojdzie sie pieprzyc . Tu nasowa sie moje pytanie : Co radzicie mi zrobic w mojej sytuacji , dodam ze lekarz mi powiedzial , ze moja wada kregoslupa nie bd mi przeszkadzac w normlanym funkcjonowaniu lecz jesli chce moc pracowac nad miesniami mojego brzucha musze przejsc jakas tam rehabilitacje i mi to zajmie rok . Lecz problem polega na tym ze mieszam na codzien za granica i lecznie tutaj byloby zbyt kosztowne i zbyt ciezkie biorac pod uwage obcy jezyk , zebym mogl zaczac rehabilitacje .
I jeszcze jedno pytanie - czy jeslibym mialbym odpowiednia zbalansowana diete to dalobyrade ograniczyc przybieranie tluszczu do 0? W takiej sytuacji bym zacisnal mocno pasa poszedlbym mocno w mase i poprostu rozwijal sie dalej ignorujac ten tluszcz co juz mam .
Czekam na wasze rady , dzieki ;)