Odlanier Solis vs Dereck Chisora

Witam, od razu napiszę że temat jest czysto hipotetyczny

Były już różne teorie na temat walk:
Witalij vs Haye
Chisora vs Haye
Adamek vs Haye
Adamek vs Chisora
Chisora vs Władimir
itd.

Mnie jednak zaciekawiłaby owa walka Solis to wielka niewiadoma, w walce z Witkiem widać było że ma dobrą taktykę, aczkolwiek z tej 1 rundy nie można wyciągać pochopnych wniosków. Solis dużych nazwisk w bilansie nie ma, jedynie Austin, ewentualnie Barret.

Co do Chisory to pokazał w ostatnich 2 walkach nie tylko naganne zachowanie w stosunku do przeciwnika, ale i świetną taktykę na walkę z wyższymi bokserami, dobry balans, mocny cios, wiara w swoje umiejętności i przede wszystkim nieustanne nacieranie na rywala, skądś to już chyba znamy

Oboje mają niezbyt duże doświadczenie w karierze zawodowej. Jednak nie od dziś wiadomo że tkwi w nich duży potencjał i na chwilę obecną Chisora,Solis,Haye i może Mitchell(zobaczymy co pokaże w walce z Witherspoonem)to IMO jedyni zawodnicy którzy mogą sprawić niespodziankę w walce z braćmi.

Wybitnym specjalistą nie jestem, dlatego zostawiam innym spekulację na temat takiego pojedynku ;)






Zmieniony przez - Vegeta15 w dniu 2012-04-12 18:03:08

A ja myślałem, że taka walka będzie , tu virtual..
Ciężko powiedzieć, nie pałam sympatią do Chisory, ale stawiałbym na niego

Solis zeby dostac dobra walke obecnie musi pokonac 2-3 rywali,

za nim przemawia bogata kariera amatorska
bo w zawodowym boksie nic nie zrobił

po jednej rundzie z Vitem nic nie mozna powiedziec

że miał taktyke? kazdy jakas ma, bo jednej rundzie nie mozna powiedziec ze jest zagrozeniem dla Kliczków

imo na tą chwile Chisora wygrałby przez KO do 6 rundy

Myślę, że Chisora dałby sobie radę z Solisem. Dereck ma styl, który byłby dość ciężki dla Solisa. Chociaż walka jak najbardziej ciekawa. Z chęcią bym zobaczył co by z tego wyszło.

Taka walka jako eliminator do Władka:) Marzenie.

Na prawdę ciężko stwierdzić, zresztą jak zawsze w przypadku takich dywagacji ,wszystko zależy w jakiej dyspozycji byłby La Sombra. Facet ma o z pewnością bogatsze zaplecze i umiejętności pięściarskie, jest doskonale wyszkolony technicznie ,ma bardzo długi zasięg. Wystarczy przeanalizować jego karierę amatorską o czym wspomniał Damixxx.
Temat Solisa był wałkowany już wielokrotnie, Odlanier to talent w czystej postaci ale po części jest to już zmarnowany talent, na wszystko sam sobie zapracował oczywiście. Po ucieczce spod skrzydeł Fidela ,Kubańczyk postanowił zasmakować 'Zakazanych owoców' życia codziennego. Roztył się i nie dbał o siebie co zaowocowało kontuzją jaką doznał w walce z Vitkiem.

Tak na prawdę musimy poczekać aby ocenić czy Solis faktycznie ma szansę jeszcze cokolwiek ugrać w HW. Niebawem czeka go walka z Airichem (Szpilka lał go na sparingach ) więc zobaczymy w jakiej dyspozycji wróci i ile kg wniesie na wagę. Zastanawia mnie również temat poruszony przez Ceziego. Ciekawe jak faktycznie jest z tym wiekiem Kubana. Czy rzeczywiście został zaniżony a sam Solis ma ponad 35 lat? Solis to z pewnością wielki talent ale na własne życzenie marnuje go swoją bezmyślnością.

Wydaje mi się ,że Solis będący w odpowiedniej formie i odpowiedniej wadze jest w stanie pokonać Chisore ,który co prawda jest obecnie na fali wznoszącej i daje dobre walki. Dereck ma strasznie twardy łeb, wywiera ciągłą presję na przeciwniku ,ale technicznie jest surowy przy Solisie. Oczywiście on również przegrał pojedynek z Vitalijen ale za to w jakim stylu, przeboksował pełen dystans urywając przy tym parę rund mistrzowi.
Solis natomiast trafił kilka razy Vitka w pierwszej rundzie ale trzeba być psych fanem Kubańczyka aby twierdzić ,że Solis wygrywał walkę... Pierwsza runda jest na ogół rozpoznawcza tak więc tysiące innych scenariuszy mogło by się jeszcze wydarzyć w przeciągu kolejnych rund.

W zasadzie oboje nie pokonali nikogo znaczącego, Solis z rozpoznawalnych pięściarzy ma na rozkładzie Barretta i Austina. Natomiast Chisora pokonał Sextona i żywego trupa bokserskiego Danny Williamsa. Dał wspaniałe walki z Heleniusem, którą moim zdaniem pewnie wygrał ale został ograbiony ze zwycięstwa oraz dał Vitalijowi najtrudniejszą walkę od lat.

Jeżeli oboje byli by u szczytu swoich bokserskich możliwości PRIME to postawił bym na zwycięstwo Solisa po emocjonującej i zaciętej walce. Myślę ,że w tym przypadku wyszkolenie i zaplecze techniczne Solisa odegrało by tu kluczową rolę.

Ciekawa walka, stawialbym na delikatna przewage Chisory

Tutaj kiedyś analizowałem walkę Vita z Solisem:
https://www.sfd.pl/Mityczna_runda_Kliczko__Solis-t790363.html

Do walki z Chisorą się cały czas przymierzam, ale tam jest aż 12 rund... uch....


Jak dla mnie, porównując najlepsze dotychczasowe formy obu, z walk z Vitem, zdecydowanie wygrałby Chisora.
Dereck to "fizol". Umie wzbudzic w sobie agresję, jest silny, i ma bardzo twardy łeb i pasję. Nie jest brylantem, ma dziury, nie jest za szybki,ale umie dużo przyjąć po to żeby walnąć. Ma też niezłą wydolność.
Solis.. Cóż, On ma wszystko. Za wyjątkiem przygotowania fizycznego do walki.
Dobrze przygotowany Solis obiłby Chisorę, ale dobrze przygotowany Solis to nie jest Solis z Vita. Tak naprawdę, dobrze przygotowany Solis to aksjomat, którego jeszcze nie było