Szczerze i uczciwie odpowiedź brzmi: źle
Jeżeli chodzi o burpees to robię je w wersji squat thrust burpees nie robię pompki.
W przypadku pompek to dzisiaj już przy czwartej łokcie dały mi o sobie znać (nie będę pisać, że nie bolą) staram się robić je uważnie, zwracać uwagę na kąt, ułożenie dłoni, ale to nie pomaga bo bolą.
I ćwiczenia, masakratory moich łokci (nie mogę ich wykonywać, po piątym powtórzeniu już mam blokadę w łokciach)
- skull crushers
- wszystkie wyciskania francuskie: stojąc, leżąc, jednorącz, oburącz
- w ćwiczeniu na plecy: opuszczanie hantla za głowę
Czyli już tu widać, że nie służy mi wszystko co prostuję "zza głowy" i niektóre ćwiczenia ze sztangą tzn. wolę wyciskać w górę hantle niż sztangę, bo mam większy zakres ruchu. Jak wycisnę sztangę powiedzmy 15 kg w górę to znowu mogę rąk nie zgiąć
ALE nie mam problemów ( i przyznam, że niektóre z tych ćwiczeń mi pomagają)
- prostowanie ramienia w tył w opadzie tułowia
- wyciskanie w leżeniu na ławce wąskim nachwytem
- pompki tyłem, plank, poz. deski z jogi
Po wypadku był i chirurg i ortopeda ale już nie chodzę bo ... i tu kilka niecenzuralnych wyrazów, nie ma co nawet pisać - interesują ich oderwane/zmiażdżone ręce a nie jakieś łokcie .
Zmieniony przez - Thea w dniu 2012-04-19 18:59:15
Zmieniony przez - Thea w dniu 2012-04-19 19:00:38