Po ponad polrocznych treningach zdecydowalem sie na kreatyne Olimp mono w kapsach. 3 tyg temu zaczalem cykl, po tygodniu mnie rozlozylo. Sadzilem iz moglo mnie przewiac bo latalem gola klata po dworze. Mialem ostre zapalenie gornych drog oddechowych, zielony budyn z gardla, to samo z nosa. Odlezalem swoje, wykurowalem sie. 4dni temu zarzucilem od nowa cykl. Wczoraj wieczorem czulem drapanie w gardle, dzis jest to samo. Bolace gardlo i wyksztuszanie dosc pokaznych flegm. Staralem sie aby mnie nie zawialo, z silki wychodzilem przebrany z kapturem na glowie. Witaminy z olimpa codziennie. Mimo to mnie znow rozlozylo. Siegaja moja pamiecia wstecz, przypominam sobie moja pierwsza przygode z kreta jakies 5-6lat temu. Po okolo tygodniu brania Cellpump rozlozylo mnie, po obfitym ladowaniu antybiotykow skonczylo sie na wycieciu migdalow. Czy jest sens probowac krety 3ci raz? W zasadzie nie wiem co moze powodowac tak ostra rekacje organizmu. Rady mile widziane.
Pozdrawiam.