Ogólne zasady przed pierwszą walką w ringu

No, ale ja nie neguję sauny, nawet jestem za Chodziło mi raczej o ten "doping" . Przy takiej ilości do zrzucenia jest zbędny

Wojekv

...ja po bieganiu (więcej niż 5 km) robię się sztywny i lekko obolały (bieganie po twardym) więc zależy co dla kogo...

Ja dałem radę trzem maratonom
Masz rację - zależy co dla kogo.

Autor następnym razem pomyśli wcześniej o zrzucaniu, to nie będzie trzeba kombinować

W zasadzie masz rację. Ale co jeśli ważenie jest do 10.00 masz daleko i zajeżdzasz na 10.20 organizatorzy nie chcą się zgodzić na zrzucanie wagi i albo masz do wyboru startujesz kategorię wyżej albo skreślony z uczestnictwa. Kolega właśnie miał taki przypadek. Ja jechałem akurat z nim ale całe szczęście że tą wagę zrzuciłem dzień wcześniej

Wtedy sam jesteś sobie winien i jak Ci zależy wybierasz kat. wyżej

Mi zależy więc zawsze zbijam wagę kilka dni wstecz. Koledze kazali walczyć w kategorii OPEN a był lekko chory i nie czuł się na siłach a do kategorii niżej brakło mu niecałego 1 kg niestety nie zgodzili się na start. Co do wagi kolega zrzucił już 4,5 kg i została mu ta nieszczęsna "groszówka" którą to zostawił na "deser" Pół tysiąca km jechania na darmo :(

sam mam teraz z tym problem heh jutro walcze a wczoraj zrobiłem 5,1kg ale wage juz nie raz zrobiłęm teraz jestem w dosc duzym odowdnieniu ale po wadze 250g carbo z białkiem w ch** wody soczki pomidorowe, warzyewne potem owoce wszystko sie w miare uzupełni i bedzie siła na walke:D

byle Cię paker przed wejściem na ring do kibelka nie pędziło :P

nie te sprawy mi nie groża, byle dobrze nawodnic organizm po walce pospac troche zrobic swoje, wygrac wziasc kase i do domu spac hehe:D