Witam ułożyłem sobie nie dawno Low Carbo na które zaowocowało w efekty, zafascynowałem tym moja Mamę która od dłuższego czasu również zaczęła dbać o swoje zdrowie (stosowała rożnego rodzaju "cudowne" diety polecone na areobiku przez instruktorkę, z miernymi efektami spadła 2kg w 6 miesięcy). Aktualnie wazy 56kg przy 158 wzrostu biega marszo/biegiem co drugi dzień odcinek jakiś 3/4km. Przestała chodzić na arobik skupiła sie bardziej na bieganiu. Ogólnie jej celem jest waga, chce zejście jakieś jeszcze 3kg i zrzucenie fatu zalegającego w miernej ilości na brzuchu i udach. Ułożyłem jej wiec cos podobnego do mojego LC nie wiem czy dobrze wiec wrzucam;
białko w proporcji 1,5g na 1kg około 80/85g
węglowodany jakieś 100g
tłuszcze w granicach 120g
1.posiłek
-owsianka na wodzie 40/50g
-2kiwi
-łycha oliwy z oliwek 10miniltrów
na zmiene z
-omletem z owsianką (1 jajko 50g owsianki pomieszane i usmazone na oliwie z oliwek)
-pomidor,ogórek
2.posiłek
- ryba 80/100g
-warzywa ; rzodkiewka, pomidor, kalafior, brokuły, ogórek (coś z pomiędzy tych warzyw)
-garszc orzechów włoskich 30/40g
3.posiłek
- ryba 80/100g
-warzywa ; rzodkiewka, pomidor, kalafior, brokuły, ogórek (coś z pomiędzy tych warzyw)
-garszc orzechów włoskich 30/40g
-60/70g Kaszki gryczanej bądź ryżu
4.posiłek
3/4 jajka w różnej formie :
-omlet
-jajecznica
-sadzone
-na mieko w skrupce
do tego warzywa ; rzodkiewka, pomidor, kalafior, brokuły, ogórek (coś z pomiędzy tych warzyw)
-10 minilitrów oliwy z oliwek
5. posiłek
tu jest problem bo Ona nie może jeść twarogów (skaza białkowa)
nie wiem co wrzucić pomóżcie. (u mnie pojecie posiłek przed snem kojarzy się tylko z twarogiem ^^)
Ogólnie nie wyliczałem skrupulatnie tu BTW, dlatego ze nei ma tu to sensu ponieważ ja sam jestem dokładny i trzymam sie kurczow swojego Low carbo. Ale za to wiem ze z kobietami bywa rożnie chce dac jej ogólny zarys tej diety i proporcji zostawiając trochę miejsca na własne manewry i edukacje. Obiecałem pomoc jej przy diecie ale tez chce jej polecić jakieś linki z działu odżywiania i jakiś artykuł o interwałach dla kobiet (bo w końcu za jakis czas ten marszo/bieg będzie juz za słabym bodźcem jak sądzę do spalania tkanki tłuszczowej). Bez wiedzy sama długo nie poprowadziła by diety wiec nie chce jej wyręczać. Jak możecie polecić jakieś linki to bede wdzięczny.