Wybicie dziewczynie z głowy kupna VENOMA !

Moja dziewczyna, która przy 175cm wzrostu waży 56kg i ogólnie jest bardzo szczuplutka, ubzdurała sobie kupno jakiegoś spalacza. Moim zdaniem zupełnie tego nie potrzebuje, ale nie mogę wybić jej tego z głowy. Nie ma żadnego doświadczenia z odżywkami, tym bardziej ze spalaczami. Ćwiczy regularnie na siłowni. Czy ktoś może przytoczyć jakieś argumenty które zmienią jej zdanie, bo mnie niestety nie słucha. Nie mam wiedzy farmakologicznej na temat składu tego suplementu, ale jestem przekonany, że jest to skrajnie głupi wybór w jej przypadku. Z góry wielkie dzięki, również w jej imieniu ;)

Osobiście nie miałem styczności z Venomem ale możesz jej powiedzieć, że zawiera nie do końca poznane i nie opatentowane substancje które mogą powodować różne skutku uboczne, że jest to suplement za silny dla kobiety.

Po nowym venomie co najwyżej się lepiej spoci. Stary robił sieke, a miłem tylko próbkę

najrozsądniejszy argument, to fakt, że obecny Venom to totalny szajs. Pierwszy Venom, ktory mial w skladzie sibutraminę, palił fat jak w piecu,a ten....cienki jak dupa węża. Niech sie napije mocnej kawy- na jedno wyjdzie i bedzie tansze

hmm co do nowego wenoma wiadomo nie pali jak stary ale tez nie nalezy do slabych a juz napewno nie dloa dziewczyny:)

Generalnie, to powinniśmy zacząć od ankiety i zdjęć! ;D