Brak apetytu w zimię

Otóz mam problem. Jest lato waga dochodzi czasem ponad 75. Zaczyna sie zima i chudne tak ze mam 7kg mniej(z powodu słabego apetytu)! Kazdy na zime jest grubszy a ja chudne. Co na to poradzic?
Akurat sie zrobiło cieplej i apetyt wzrasta i ja czuje ze przybieram na wadze. Ćwiczenia siłowe tez w zimie efektów nie przynoszą to je odstawiłem. Zacząłem wracac do cwiczen ok 1 tydz temu i git.
Są postepy. Co zrobic aby w zime nie zrzucac wagi? Jest coś sprawdzonego na lepszy apetyt?

Ja akurat chce mieć jak najmniejszy apetyt,ale zauważyłem,że podwyższa go u mnie gotowany seler.
Miałem taki posiłek:300-400g selera,mięso/jaja,oliwa- i apetyt znacznie podwyższony.Wcześniej zamiast selera był szpinak i wszystko było ok.Później znowu zastąpiłem seler szpinakiem i się ustabilizowało
Podobno cebula również wzmaga apetyt

Odstawienie aktywnosci fizyczne na zime to najgrosze co mozna zrobic. Skoro masz w tym okresie gorszy apetyt to rob redukcje, ale nie odstawiaj cwiczen.