Jestem od grudnia na diecie na masę.
Mam 182cm i obecnie ważę 70kg.
Zaczynałem z 67 więc 3 kg przybyło.
Do tego ułożony trening tu na forum 3 razy w tyg.
Mam mały problem z dietą. Od jakiegoś 1,5mies waga stoi w miejscu
Jedyne co widzę to to, że lekko zaczyna mi sadełko rosnąć, a nie reszta :(
W prawdzie minimalnie większy brzuch ale widzę, że jest tendencja wzrostowa ;/
Wklejam swoją dietkę z dnia treningowego. Dzień nie treningowy różni sie ostatnim posiłkiem Wtedy twaróg z oliwą, albo białeczko 12h K**.
Moje "teoretyczne" zapotrzebowanie wg kalkulatora:
Aby utrzymać wagę:
Kalorie 2700
Przyjąłem B 2,5g/kg; węgle 5g/kg; tłuszcze 1,2g/kg:
Węglowodany 350gram
Białko 175gram
Tluszcz 82gram
Dla białka zliczam tylko zwierzęce. W tabelce poniżej jest całkowite, więc po odjęciu roślinnego oscyluje w granicach tych 175g
Co zwiększyć? Czytam, że proponujecie niektórym zwieszać tłuszcze a nie węgle.
Mam tendencje do tycia i obawiam się zalania.
2 lata temu ważyłem 100kg :/ z czego większość to sam tłuszcz :/
Oto mój dzienny bilans i już z góry dziękuję za pomoc w doprecyzowaniu dietki :)
Oczywiście to tylko przykładowy dzień i posiłki są zmienne. Jem 2-3 razy w tygodniu ryby, warzyw dużo, ryż stosuję czasem zamiennie z makaronem pełne ziarno itp. Ogólnie staram się jeść produkty które tu na forum są polecane.
Zmieniony przez - defxdefx w dniu 2012-04-30 10:14:17
Still in progress..