Robaki już usmażone śmierdziały nadal i były jakieś niesmaczne nawet ochydne, ale cóż zjadłem je i od tego momentu jest mi nie dobrze, boli mnie żołądek, i troszkę mi się odbija i mam lekki posmak w buzi tych robaków, obudziłem się wcześnie rano prawodpodobnie dla tego bo mnie żołądek lekko pobolewał i było mi nie dobrze, d
...
Napisał(a)
Witam, mam 15 lat i mam problem 2-3 dni temu kupiłem w sklepie białe robaki dałem im do pudełeczka kawałek sera rokpol i owczego i kawałem mięsa upieczonego i chyba kawałek surowej ryby ale nie jestem pewien, i następnie schowałem pudełeczko z robakami pod łużko stały ciągle w ciepłym po 2-3 dniach otworzyłem pudełko i połowa robaków zrobiła się taka brązowa już chciały się przekstałcać w dorosłe owady. Wysypałem zawartość pudełeczka a robaki dałem na sitko następnie zalałem je wrzątkiem(śmierdziały) i dałem na patelnie i na patelnie dałem z 6 ząbkow czosku rozgniecionego i pokropiłem cytryna i dodałem kawałeczek papryki, smażyłem je z 2-5 minut, Potem je zjadłem.
Robaki już usmażone śmierdziały nadal i były jakieś niesmaczne nawet ochydne, ale cóż zjadłem je i od tego momentu jest mi nie dobrze, boli mnie żołądek, i troszkę mi się odbija i mam lekki posmak w buzi tych robaków, obudziłem się wcześnie rano prawodpodobnie dla tego bo mnie żołądek lekko pobolewał i było mi nie dobrze, d
Robaki już usmażone śmierdziały nadal i były jakieś niesmaczne nawet ochydne, ale cóż zjadłem je i od tego momentu jest mi nie dobrze, boli mnie żołądek, i troszkę mi się odbija i mam lekki posmak w buzi tych robaków, obudziłem się wcześnie rano prawodpodobnie dla tego bo mnie żołądek lekko pobolewał i było mi nie dobrze, d
Polecane artykuły