"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
...
Napisał(a)
albo nie pij herbaty tez
...
Napisał(a)
k***a jak goraco znowu dzisiaj bylo, ze 3g mono wypocilem.
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
Eltoro_KrKJa do kąpieli sypię zamiast soli 5g mono i uzupełnia się elegancko.
tylko nie zapomnij potem calej wody z wanny wypic
wszystko skórą nie wejdzie
ew. jak sie zatnie przy goleniu to zamiast balsamem mozna 'monohydrantem' posmarowac -> szybciej bedzie we krwi
Zmieniony przez - solaros w dniu 2012-05-03 23:11:37
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
...
Napisał(a)
najlepiej to kreatynę aplikować doodbytniczo ,wtedy nie będzie problemu
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
Ciekawe tematy tutaj są
Mój daleki kuzyn, jako, iż się 'lekko' ( ) zalał pogadał z jakimś dietetykiem, człowiekiem obytym w świecie. Ufa temu dietetykowi ponieważ ma wykształcenie (magistra).
Dobrze... więc chciałem pogadać z nim o diecie bo zawsze czegoś ciekawego się można dowiedzieć...
Pomijając fakt, że duma mu nie pozwoliła, aby osoba tak młoda coś mogła podpowiedzieć to dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy...
Domyślam się, że dostał mniej więcej regułki diety Dunkana sądząc po kilku poradach:
Faza uderzeniowa - samo bialko. Tylko białko. Żadnych warzyw - absolutnie. Jakieś normy czy granice? Po co?
Po fazie uderzeniowej można jeść już wszystko z wyjątkiem smażonych rzeczy - mhm. Normy czy granice? Po co?
Na tej diecie bezproblemowo można pić Colę - oczywiście Zero (pijał biedronkową )
Żadnych norm spożywania kalorii.
Kiedy policzyłem mniej więcej jego kalorie w diecie to wychodziło mniej więcej 800kcal ( wtf? ). Dosłownie - bo skoro jedzenie go syciło (jogurt z otrębami) to nie trzeba jeść.
Rozbijające są też diety oparte na jogurtach naturalnych, co ciekawe ostatnio moje dwie ciocie były u dietetyczki... teoretycznie spoko 1400kcal jak na osoby, które nie są zbyt aktywne fizycznie to dobrze. Ale cała dieta oparta na jogurtach, dodatkowo dla tych obu kobiet bez różnicy był jogurt naturalny czy owocowy (500g = 18g cukru do około 80 ).
A o wypacaniu kreatyny to pierwszy raz słyszę - zanotuję sobie gdzieś
Mój daleki kuzyn, jako, iż się 'lekko' ( ) zalał pogadał z jakimś dietetykiem, człowiekiem obytym w świecie. Ufa temu dietetykowi ponieważ ma wykształcenie (magistra).
Dobrze... więc chciałem pogadać z nim o diecie bo zawsze czegoś ciekawego się można dowiedzieć...
Pomijając fakt, że duma mu nie pozwoliła, aby osoba tak młoda coś mogła podpowiedzieć to dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy...
Domyślam się, że dostał mniej więcej regułki diety Dunkana sądząc po kilku poradach:
Faza uderzeniowa - samo bialko. Tylko białko. Żadnych warzyw - absolutnie. Jakieś normy czy granice? Po co?
Po fazie uderzeniowej można jeść już wszystko z wyjątkiem smażonych rzeczy - mhm. Normy czy granice? Po co?
Na tej diecie bezproblemowo można pić Colę - oczywiście Zero (pijał biedronkową )
Żadnych norm spożywania kalorii.
Kiedy policzyłem mniej więcej jego kalorie w diecie to wychodziło mniej więcej 800kcal ( wtf? ). Dosłownie - bo skoro jedzenie go syciło (jogurt z otrębami) to nie trzeba jeść.
Rozbijające są też diety oparte na jogurtach naturalnych, co ciekawe ostatnio moje dwie ciocie były u dietetyczki... teoretycznie spoko 1400kcal jak na osoby, które nie są zbyt aktywne fizycznie to dobrze. Ale cała dieta oparta na jogurtach, dodatkowo dla tych obu kobiet bez różnicy był jogurt naturalny czy owocowy (500g = 18g cukru do około 80 ).
A o wypacaniu kreatyny to pierwszy raz słyszę - zanotuję sobie gdzieś
...
Napisał(a)
Jeszcze dość znanym powiedzeniem jest, że "hmb się bierze z białkiem". Podobnie jest z kreatyną.
Poprzedni temat
Mono + Beta Alanina + AAKG
Polecane artykuły