[dziennik] - mój crossfit

Nie wyglądasz na kogoś, kto ćwiczy. Braki i niedociągnięcia na całej linii - odżywianie i trening jak widać leżą i kwiczą.

wiem, nie wygląda to za specjalnie. co do odżywiania to chodzi Ci o moje paleo (spożycie mięsa ok 1kg dziennie) czy coś innego? treningi tylko cf plus jak jestem w stanie przyjść godzinę przed treningiem to kożystam i trenuję WL, MC, przysiad, plus coś na bic, podciągania, skakanki

co Twoim zdaniem powinienem zrobić? co zmienić?
mięsień mi naprawdę powoli rośnie, próbowałem różnych treningów w przeszłości, 5x5, split, 15-10-5 i rośnie jedynie kondycja plus nieznacznie siła (przy czym siła nóg rośnie szybko, siła górnej części ciała to porażka), nawet kreatyna na mnie nie działała (chyba że biegunkę zaraz po spożyciu można nazwać działaniem )

na cf jak jade na węglach to też w wodach jestem blisko czołówki mojej grupy, gdzie stażem w cf jestem najmłodszy
do tego zawsze jak się rozchodzę to zdarza się w moim życiu jakaś ch**nia która zatrzymuje treningi: kontuzja, nadmiar pracy (mówię tu o nadmiarze typu 16h dzienie), jakieś sprawy rodzinne itp (wiem, wiem, wymówki)
tak czy inaczej jestem odporny na nabieranie mięśnia

Za slabo jadles po prostu. Jedz pol kilo miesa i 10 jaj ed to zobaczysz roznice wegle i tluszcz to wg siebie. I diete trzymaj dzien w dzien a nie 2x w tyg to zobaczysz efekty. I treningi popraw.

ja jadłem 1 kg mięsa i 8-10 jajek dziennie, przez miesiąc (i dużo mi to dało, 8,5 cm w talii w miesiąc to nie mało). treningi są w siłowni crossfitowej z trenerem więc nie będę poprawiał po kimś kto się zna lepiej ode mnie? do standardowych treningów cf dorzucam WL, MC i przysiady plus wiosłowanie na concept2, plus skakanki, podciągania itp i jest ok. wzmocniły mi się piszczele i prawie zniknął problem z shin splits który miałem przy skakance, bieganiu i nawet chodzeniu w butach z twardą podeszwą (typu trepy, hiking itp). do tego zniknęły problamy z kolanami a chodziłem na fizjo 1,5 roku, był czas że po schodach nie mogłem wchodzić z bólu, dla mnie zniknięcie tych schorzeń jest ważniejsze niż 40cm w bicu . powoli ale do przodu