Zastanawiam się jaką szkodę może przynieść nie wykonywanie martwego ciągu i przysiadów w momencie gdy cały zestaw mięśni przykręgosłupowych i biodrowych oraz ścięgien jest do tego nie przygotowany. W wieku 18 lat, czyli 11 lat temu przy wadze startowej 67,5 kg serie MC wykonywałem z ciężarem 140 kg. Nigdy nie sprawdzałem i nie będę tez sprawdzał swojego maxa na wyciskaniu, przysiadzie czy mc. Nie
jestem kulturystą, nie jestem zawodnikiem trójboju siłowego i takich aspiracji nigdy nie miałem i nie będę miał. Trening przeze mnie opisany daje mi wielką satysfakcję i dobre samopoczucie. W tym momencie po 5 seriach łączonych czworogłowego z dwugłowym ledwo dochodzę do szatni. Jak przyjdzie moment iż to będzie za mało, wtedy będzie inny zestaw ćwiczeń.
Wracając do tematu chciałbym dowiedzieć się czego więcej o poniższych sprawach:
1. Czego mogę się spodziewać o takim układzie ćwiczeń?
2. Jeśli coś tu ze sobą nie współgra to proszę o poprawki
3. Jaka jest wskazana dieta przy takim wysiłku?
4. Jakie suplementy będą pomocne
Cel to spalenie tłuszczu na bilansie zerowym z postępującym zwiększaniem intensywności treningowej.
Zmieniony przez - kurbasza w dniu 2012-05-03 17:04:51