brak efektów, a w zasadzie pogorszenie sylwetki...

dokładnie, tylko tutaj uczą każdego - jest jeden prawdziwy system (fbw) i nie bedziesz miał innych systemów poza nim. Jest jeden zakres powtórzen a od kazdej izolacji sie połamiesz i nigdy nie urosniesz

Antos098

możecie jednocześnie rozwijać się masowo i zrzucać zbędny tłuszcz

ale mówisz o zrzucaniu poprzez sam trening siłowy,czy masz na myśli pozostałe dni nietreningowe aby dorzucić bieżnie itd?

o żadnych aerobach teraz nie piszę - u początkujących pod wpływem samego treningu siłowego jest możliwy recomp w pełnym tego słowa znaczeniu:)

Dlatego Panowie albo coś rozpatrujemy prawdziwie takim jakim jest albo tworzymy fanatyzmy:)

szczerze mówiąc nie wiem już co zrobić, wpadł mi taki pomysł żeby zrobić sobie przerwę przez jakiś czas (miesiąc?) i przez ten czas np katować brzuch i np plecy na drążku i po przerwie zacząć wszystko na nowo na spokojnie z fbw? byłoby to nieco na rękę gdyż egzaminy się zaczynają :P

Zmieniony przez - KrisT19 w dniu 2012-05-07 18:03:13

a plecy akurat dlatego, że z tym najsłabiej u mnie, prawdopodobnie dlatego, że najciężej mi było utrzymać prawidłową technikę przy wiosłowaniu sztangą, co myślicie o tym co napisałem??

Na mój gust lepiej weź się w garść, weź albo plan antosia albo traktora i zacznij już trenować. Jak masz problem z utrzymaniem techniki to używaj na początek małych ciężarów (takich jakie utrzymasz), siła szybko powinna ruszyć. Do tego dieta powinna być znacznie bardziej różnorodna i zawierać więcej warzyw niż owoców. Do tego możesz np jeść jeszcze jakieś pestki dyni czasem (dobre źródło cynku, może pomóc na sen). W każdym razie miesiąc przerwy to lipny pomysł.