Dieta- szczegolowa

W ostatnim temacie pisaliscie zebym zmienil diete i zapoznal sie z lektura, tak hmmm przyznam sie ze troche z lenistwa napisalem diete w duzym skrocie, przedstawie wam poszczegolne dni.
( od pon-piatku chodze do pracy )
w tygodniu
ok 10-11 sniadanie ( wedzona noga z kurczaka, sledz w sosie, ryba wedzona(losos zazwyczaj)
ok 13 ryz na gesto, owoc(banan najczesciej)
gdy nadal malo zjem kanapki tak do 15 ( chleb wieloziarnisty najczesciej, bez masla, szynka z kurczaka ewentualnie schab
17 obiad- I danie zupa, II danie ziemniaki( zawsze) mieso wolowe, wieprzowe, kurczak ( rozne postacie) smazone na oliwie, do tego salatka z oliwa, ziemniaki polane oliwa
18-19 drobny posilek, ryz na gesto, mieso gotowane, owoc

weekendy wygladaja podobnie z tym ze obiad mam o 14, do tego czasami zjem kebaba, pizze ( nie jestem kulturysta wiec nie mam rygoru az takiego) 1 piwo na 2 tygodnie czasami na miesiac

Co byscie dodali zmienili??
Dodam ze u mnie jest troche dziwnie, bo widze przyrost masy miesniowej i redukcje tkanki tluszczowej jednoczesnie, nie tyje...
Uwazacie ze powinienem przytyc ??
( 3 razy dizennie pije bialko i mysle nad kupnem kreatyny poraz drugi)

jeżeli widzisz przyrost mięśni i redukcję to fantastycznie choć trochę mnie to dziwi.
co do diety, to ja bym dał jeszcze 1 posiłek chyba że tyle Ci starcza. tylko powiedz w którym momencie wykonujesz trening, bo jeżeli po obiedzie to trochę nie bardzo, bo nie masz wtedy porządnego posiłku potreningowego. rozbiłbym to tak: część obiadu przed treningiem jakieś 1,5h ale żeby nie był ciężkostawny, a po treningu reszta obiadu i coś jeszcze, żeby był to największy posiłek.

Mam kolege tzw "koksa" hehe i on sam jest zdziwiony ze masa rosnie a tluszcz sie redukuje, ale robie zdj i to widac wiec sam nie wiem...

No wlasnie jest maly problem z tym, bo w robocie troche dlugo jestem do 17-18 i bede planowal przesunac jeden trening na sobote, ale obiad jem zazwyczaj ok 17 20 do 17 40 i o 19 na silownie ( tak bede robil za 2 tygodnie, wiec planuje zmienic jakos diete), bo do tej pory to ok 15 mialem silke, to obiad byl 30-1h po silce wiec ok, a przed sniadanko bylo i jakos lecialo, a teraz nie iwem jak ja to bede robil

Posilki moge rozbijac jak chce, ale obiad mimo wszystko musze zjesc...

no to po obiedzie odczekaj jakieś 1,5h lub 2h jeśli jest ciężki i zwiększ potreningowy powinno być dobrze ;) i pij dużo wody