Do dyspozycji mam siłownie z full osprzętowaniem : ketlle , worki do zarzutów , młot i opona , maczugi , liny , gumy , mini mata z manekinem też jest na siłowni ;) piłki lekarskie , hantle , ławki , duży atlas ale z tego akurat mało zapaśników korzysta , stojaki , sztanga i full obciążenia ;) dodam że trenują z nami ciężarowcy , pytałem ich o jakiś plan ale oni mówią że jeśli chce taką siłę wyrobić to powinienem machać z sztangą z małym obciążeniem … więcej konkretów nie podali :/
Na intrenecie nie znalazłem żadnego planu więc myślę że mi pomożecie
Trener od zapasów odradza mi siłownie bo twierdzi że się usztywnię i nic dobrego z tego nie będzie , ale ja i tak zamierzam zmienić zapasy całkowicie na mma ;) więc idę za ciosem
Przez ostatnie 2 tygodnie trenowałem tak :
Robiłem 2 stacje
Po dokładnej rozgrzewce zaczynałem 1 stacje
1. Kręcenie 25 kg krążkiem ( 10 w jedną stronę 10 w drugą )
2. Trening z maczugą 16 kg podrzut do pozycji prostej następnie za głowę i z powrotem zatrzymując maczugę w pozycji pionowej 15 powtórzeń
3. Uderzanie piłką lekarską za głowy 30 powtórzeń .
4. Ściąganie liny 3 minuty
Tą stacje robię 2 razy odpoczywając ok 5 minut pomiędzy nimi
2 stacja wygląda następująco
1. kręcenie w około głowy maczugą 10 kg ( 10 na każdą stronę )
2. podrzuty ketli z ręki do ręki na wysokość brody
3. uderzanie młotem 15 kg o oponę 30 powtórzeń na każdą rękę
4. kręcenie workiem zapaśniczym 15 w jedną i piętnaście w drugą stronę
to stacje też robię 2 razy
i co o tym myślicie zaczynam tym treningiem już drugi tydzień robię nie czuje efektów przetrenowania a trenuje tak 2 razy w tygodniu w dwa pozostałe dni robię fbw na wolnych ciężarach
wygląda to tak :poniedziałek , środa – plan zamieszczony powyżej
wtorek , czwartek - fbw
a dodam jeszcze że dawniej jeszcze przed zapasami dużo trenowałem na siłowni trenowałem jakieś półtora roku wtedy