wątpliwości odnośnie treningu

Witam ;)
Mam 18 lat 175/82kg od maja zapisałem sie na mma. treningi sa bardzo fajne, tener zna się na rzeczy z tym że mam kilka wątpliwosci i chiałbym najpierw sie tutaj nimi podzielić, żeby nie wyjść na muła, bo narazie wszyscy bardzo ciepło sie tam wypowiadaja o mnie imoim zaangażowaniu i potencjale.
1) do jakiego momentu ćwiczyć
treningi są bardzo cieżkie, a ja mam słaba kondycje ale wytrzymuje wszystko oprócz sparingów. jak nie daje rady kondycyjnie trener dalej każe mi walczyć do końca. są momenty że słaniam się na nogach a on dalej nie pozwala mi odpocząć i twierdzi że tylko tak sie zbuduje formę. wydaje mi się że powinno sie trenowac na tyle na ile sie moze i systematycznością dojsć do czegość a nie aż tak ponad właśne siły.
2) sparingi
makswyma powiada ze można sie czegoś nauczyć trenując z lepszymi od siebie. trener daje mi takich gosci na sparingi co trenują pare lat i wyróżniają sie na tle grupy. w tych sparingach leją mnie jak chcą. w sparingach zadaniowych jeden obala drugi sie broni nawet nie zbliże sie do nich, chyba ze ich poprosze to wogule sie nie bronią jak ich obalam, choć podpowiadają mi dużo. wydaje mi się ze lepiej sparować sie z kimś troche lepszm gdzie obie strony pouderzają i obalać kogoś kto sie broni na tyle na ile może.
3) początki trenowania mma
na pierwszych zajęciach powinno sie ćwiczyć podstawy jak np postawa, trzymanie gardy itp czy normalnie trenować i robić to samo co Ci bardziej zaawansowani(kombinacje ciosów, praca w parterze) i potem w miare upływu czu doskonalić technike? my robimy to drugie

1) Ile możesz, tzn nie do momentu kiedy już wydaje Ci się że nie możesz, ale kiedy już organizm odmówi posłuszeństwa (łatwo powiedzieć)
2) w sumie ciężko powiedzieć, nie wybrzydzaj tylko trenuj z tymi którymi możesz. W sumie z dużo lepszymi od Ciebie dużo nie porobisz, ale taki zawsze coś podpowie, czasem Ci pozwoli coś zrobić, więc na pewno sporo z tego możesz wyciągnąć.
3) Pytanie jest trudniejsze niż Ci się wydaje powinno się robić podstawy, pozycje itd... ale skoro teraz pytasz o takie rzeczy to pewnie trenujesz mniej jak 3 miesiące, sekcje tworzą nowe grupy wrzesień/październik, przyszedłeś właściwie na końcówkę sezonu, to by było dość dziwne jakby dostosowali treningi pod Ciebie. Szybciej byś się rozwijał jakbyś robił podstawy, ale żeby je robić to teraz chyba tylko indywidualne treningi co trochę kosztuje, ćwicz spokojnie, nie zaczynając od podstaw też się ich nauczysz.
Tak więc masz rację że powinno być inaczej, ale lepiej jak jest się zrobić nie da.

Zmieniony przez - _radek w dniu 2012-05-12 18:15:57

1.Ja mam takie zdanie że ludzie niejako sami nie potrafią ocenic swoich możliwości i często odpuszczają mówiąc nie dam rady.Podam pewien przykład może nie najlepszy ale:

Wyobraź sobie że trenujesz w klubie i masz prace na worku 5 minut.Po 3 już wymiękasz ,tracisz siły padasz i pewnie odpuszczasz powoli.
A teraz wyobraź sobie że ktoś da Ci 100000000 $ jeżeli zrobisz 7 minut.

Jestem pewny w 100% że masa ludzi otrzymując ogromną motywację jest w stanie wycisnąc z organizmu takie rezerwy o których nie miała pojęcia.

Sztuką jest uruchomienie tej motywacji w codziennych treningach gdy jedynym zyskiem ( nie 10000$) jest forma jaką można osiągnąc.

2.Sparingi z dużo lepszymi są dobre moim zdaniem, ale podejście Twoich sparingpartnerów nieodpowiednie .Zawodnik świadomy swojej ogromnej przewagi nie powinien miażdzyc partnera bo ten nic nie skorzysta zwłaszcza początkujący.

3.Rozumie że nie masz podziału na grupy zaawansowania , ale na logikę co Ci z kombinacji ciosów gdy nie wykonujesz ich pojedynczo poprawnie?


Na forum nikt Cie nie widzi nie zna Twojej techniki takie sprawy i wątpliwości najlepiej załatwiac w klubie z trenerem.Nie zarzucając mu złej pracy ale pytając sugerując itd.

Zmieniony przez - Agresst w dniu 2012-05-12 19:01:06