Kiedy jeść najwięcej białka?

Witam. Ostatnio, postanowiłem troszkę podkręcić mój trening, aby szybciej zdobyć upragnioną siłę. Wiem że około 70% sukcesu, to odpowiednia dieta, dlatego raz dziennie ( czasami dwa) spożywam taką.... ,,bombę białkową". Ta bomba, to miska serka wiejskiego ( serek prywatny, 100% naturalny) i szklanka mleka ( mleko również prywatne, 100% naturalne). Myślę że razem, jest to około 35g białka w jednej porcji. I tutaj rodzi się moje pytanie... kiedy najlepiej spożywać tak potężną dawkę białka? Przed treningiem? Zaraz po treningu? Czy może w ogóle nie jeść tyle białka na raz, tylko rozbić to na kilka mniejszych porcji? Nie mam pojęcia kiedy spożywać ,,bombę białkową", aby jak najbardziej wspomogła przyrost tkanki mięśniowej :) Jak by kogoś to interesowało, to trenuję raz dziennie, po 1,5h. Liczę na Duuuużo odpowiedzi ;]

Nie ma znaczenia kiedy spożyjesz tą "bombę" bo i tak ważniejsze będzie dzienne spożycie białka
Druga sprawa że samo białko nie zbuduje masy ale to już pewnie wiesz
Trzecia pokusił bym się o dodanie jeszcze paru składników do tego by były tłuszcze i węgle najlepiej poszukaj przepisów koktajli i je rób

a jak wyglada twoja reszta posilkow, skoro to najwieksza ilosc bialka w twojej diecie.
rozpisz na posilki wszystko

Chm... nie mam stałej diety, której zasadami się kieruję. Właściwie jedynym założeniem mojego odżywiania, jest to, aby spożywać dużo białka. Posiłki staram się jeść regularnie co 2 godziny, ale jak chodzę do szkoły, to niestety rzadko mi się to udaje.. Piję min. litr krowiego mleka dziennie. Do tego sporo posiłków mięsnych. Zazwyczaj po zjedzeniu czegoś ,,treściwego" ( pieczona kiełbasa, kotlety.. itp.itd) zjadam jakieś ciasto, bądź trochę owoców typu winogron,banan, jabłko. Prócz mleka, piję TYLKO wodę. Czystą, niesmakową z butelki. Staram się jeść pięć posiłków dziennie. To sposób mojego żywienia, czyli tak podsumowując... jem co mam pod ręką. Wiem że prawdziwa stu-procentowa dieta byłaby o wiele skuteczniejsza, ale cóż... nie wytrzymałbym.. ;) Myślę że ilość spożywanego przeze mnie białka to około 100g/dzień.

Zmieniony przez - GodOfTheArena w dniu 2012-05-13 21:43:17

100g to zdecydowanie za mało. 2g/kg co najmniej. Bez węgli masy nie zbudujesz Brak też zdrowych tłuszczy. To jest droga do nikąd.

Ok, dzięki wielkie. Tak jak mówiłem, nie potrafiłbym się do jakiejkolwiek diety zastosować, więc o żadną dietę nie proszę. Ale możecie mi podać przykłady owoców/potraw, które powinienem od czasu-doczasu jeść, aby niczego mi nie brakowało. Tak jak napisał Nugat, coś co zawiera ,,zdrowe tłuszcze", bądź węglowodany :) W ogóle byłbym wdzięczny, gdyby jeszcze jakiś fachowiec się wypowiedział ;)

wegle: ryz, makaron, ziemniaki
tluszcze: oliwa, ryby, orzechy

Jeszcze raz dzięki. TomQ-MAG, SOG leci. Jak założe jeszcze jakieś tematy, koniecznie się w nich wypowiadaj.. :D

myślę, że to powinieneś zastosować
https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
pzdr