ból kolana-wynik rezonansu co dalej?

witam wykonałem rezonans kolana, mógłby ktoś powiedzieć coś o tej łękotce i rzepce? ??? bo tylko z tym mam chyba problem? jak to się leczy itd...

oto wynik:

Ilosc plynu w jamie stawowej fiziologiczna
wąskie skośne dochodzące do powierrzchni uszkodzenie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej,bez przemieszczeń wolnych fragmentów
-ląkotka boczna bez zmian urazowych
-wiązadła krzyżowe oraz poboczne o zachowanej ciągłości,anatomicznym przebiegu i jednorodnym sygnale na całej długości
-Pasmo piszczelowo-biodrowe i ścięgno m. dwugłowego uda i podkolanowego zachowane prawidłowo
=rzepka symetryczna,bocznie podparta z tendencją do podwichania się;bruzda m-kłyciowa płytka niesymetryczna
-fałd przyśrodkowy położony dośrodkowo z płynem wokół; dochodzi do powierzchni rzepki, z konfliktem w stawie rzepkowo-udowym

Pozdrawiam i czekam na wiadomość

masz lekko uszkodzona łąkotke przysrodkowa w typowym miejscu,podczas artroskopii przyszyją Ci ten fragment,badz tez go usuną.fałd błony maziowej wklinowuje sie miedzy rzepkę a kość udową,chirurg tez moze podjac decyzje o jego usunieciu,nie jest to powazna ingerencja chirurgiczna.co do rzepki to w zaleznosci od nasilenia jej podwichania,moze wystarczyc intensywna rehabilitacja,lub bedzie trzeba podciac troczki rzepki.generalnie nie jest źle;)

długo będę nie sprawny po zabiegu??? jak to się odbywa....???

to zalezy od tego,co bedzie robione z łąkotką,bo to ona determinuje ile czasu bedziesz musial chodzic o kulach,usuniecie fałdków blony maziowej to czysta kosmetyka.jesli lakotke bedziesz mial szyta,co jest lepszym dla ciebie rozwiazaniem,bedziesz musial odciazac noge przez 6 tygodni.jesli uszkodzony fragment bedzie usuniety,to do normalnego chodzenia wrocisz po kilku dniach

Witam serdecznie, również odebrałam dopiero co wyniki rezonansu magnetycznego kolana i oczywiście nie mogę się doczekać na wizytę u lekarza aby to z nim skonsultować. Dodam, że jestem po urazie kolana, który miał miejsce pod koniec 2007 r.! i po wykonaniu kilku USG, jak również odwiedzeniu kilku lekarzy, dopiero ten ostatni zdecydował się na badanie MR. Poniżej przesyłam jego wyniki:
-niewielki wysięk w kaletce podrzepkowej głębokiej
-cechy naderwania więzadła pobocznego piszczelowego w przyczepie bliższym
-łąkotka przyśrodkowa z cechami zmian degeneracyjnych II st. w zakresie rogu tylnego, poza tym łąkotki bez zmian
-chrząstka stawowa na powierzchni obciążanej kłykci kości udowej i piszczelowej oraz w stawie SRU bez cech chondromalacji II st.
-bez cech torbieli w dole podkolanowym
Jeżeli ktoś spotkał się z podobnym wynikiem, coś wie na ten temat i mógłby mi co nieco rozjaśnić w głowie, byłabym niezmiernie wdzięczna. Rozumiem, że nie będzie to opinia lekarza i nie liczę na nią, jestem po prostu ciekawa co ten wynik dla mnie oznacza i może spotkaliście się z czymś podobnym.
Dodam, że mimo czasowych dolegliwości z kolanem, wróciłam do zajęć ruchowych, za zgodą ostatniego lekarza (bieganie, zajęcia fitness). czy to aby na pewno nie spowoduje dalszego pogłębienia urazu, patrząc na wyniki?:(

Zmieniony przez - cherrka w dniu 2012-10-10 13:48:13

Sposób leczenie zależy od objawów i wyników testów manualnych, badania obrazowe są uzupełnieniem diagnozy. Trzeba się domyślać, że objawy są prawie żadne, skoro możesz biegać, a wyniki testów dobre, skoro lekarz na to pozwolił. Operacji nie będzie, ale takie nieleczone kolano może się w przyszłości odzywać. Zakładam, że jest nieleczone - skoro o tym też nic nie piszesz.

Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że nie do końca jasno się wyraziłam, więc... Na przestrzeni tych 5 lat byłam u kilku lekarzy, żaden z nich mimo sugestii na wynikach usg, nie zalecił mi badania rezonansu, dopiero ten. Objawy są, gdyż od czasu urazu (zeskoczyłam ze schodów i coś w kolanie chrupnęło)- kolano mnie boli przewlekle. Lekarze mówili, że jak chcę to mogę ćwiczyć, a jak boli, to nie ćwiczyć, albo boli, bo musi czasem boleć (!?). Na jakiś czas zrezygnowałam ze sportu, ale ponieważ brakowało mi tego, a i kilka kg wpadło:( na jakiś czas wróciłam do fitnessu, potem jak kolano za bardzo dokuczało, ćwiczyłam w domu, a teraz od lipca zaczęłam trochę biegać (to nie są długie dystanse- ok. 6-8 km) i wróciłam na zajęcia fitness. Ten ból dalej się pojawia. Nie wiem co masz na myśli jeśli chodzi o testy manualne, bo chyba takowym do tej pory nie miałam. Jak do tej pory jedynym leczeniem, było przyjmowanie leków (przeciwzapalnych i przeciwbólowych), co oczywiście problemu nie rozwiązuje:(

testy manualne wyglądają np. tak:


Wszelkie aktywności powodujące ból powinny być wstrzymane. W przypadku braku konieczności zabiegu powinno być wdrożone leczenie zachowawcze polegające na treningu rehabilitacyjnym, który z czasem przejdzie w pełną aktywność. Nie oczekuj od przeciętnego ortopedy, że to Ci powie.

Zmieniony przez - bomber w dniu 2012-10-10 20:31:56

Wychodzi na to, że miałam testy manualne przynajmniej u 2 lekarzy! Wow jestem pod wrażeniem kompetencji ortopedów, na których trafiłam. Też liczę za każdym razem na jakąś rehabilitację, ale i tak cud, że udało się po 5 latach z rezonansem na NFZ;p Dzięki w każdym bądź razie za te informacje.
A wracając do mojego pierwszego postu i wyniku rezonansu, może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia w tym temacie i się wypowie. W oczekiwaniu na wizytę u ortopedy, z góry wielkie dzięki:)

Zmieniony przez - cherrka w dniu 2012-10-10 21:03:05