Ćwiczenia robię na zmianę , jednego dnia barki i plecy(drążek) , drugiego pompki i biceps. Plus codziennie robię około 300 brzuszków , nożyce(ćwiczenie na brzuch) i codziennie też biegam. W środy odpoczywam od ćwiczeń.Do pompek używam specjalnych kobyłek i moje ćwiczenia wyglądają tak:
Pompki:
-4 serie tyle powtórzeń ile wycisnę(12-25)
Drążek:
-3 serie -''-(7-12)
Biceps:
-4 serie na rękę -''-(8-25)
Bark:
-4 serie na każdą część(tył,przód,bok)
przy ćwiczeniach robię od 30s-1min przerwy między seriami. No i jak wspomniałem wcześniej przy tym brzuszki i bieganie. Wiem że to nie dużo ale póki co mi to pasuje. Działam tak już od kilku miesięcy(z lekkimi przerwami :/) a biegam od kilku tygodni.Wcześnie walnąłem również weidera. Zastanawiam się jak przy tym mam się odżywiać i co mogę ulepszyć w swoim planie ćwiczeń a co zmienić może? Mój podstawowy błąd to że nie mam diety i mam słabość do słodyczy co próbuje wyeliminować :> Czy uda mi się takimi ćwiczeniami póki co wyrzeźbić sylwetkę, mam już pewne efekty ale mnie nie zadawalają-wiadomo, za krótki okres przede wszystkim i złe odżywianie.Niestety nie mam o tym dużego pojęcia i mam nadzieję ze mogę liczyć na waszą pomoc. Za 1-2 lat myślę ze przymierze się do siłowni i jakiś odżywek...póki co chciałbym wiedzieć coś więcej odnośnie takich ćwiczeń. Dziękuje z góry za odpowiedzi!