Dzisiaj w trakcie treningu klatki, przy wyciskaniu na ławce płaskiej, w trakcie ruchu wypychającego ciężar w górę, poczułem ból taki palący. Przez jakiś czas nic nie było, ale teraz czuje zgrubienie pod skórą i ból nielekki, a wręcz mocny...
Po powrocie z silowni przyłożyłem trochę zimnego do tego miejsca, a potem posmarowałem to maścią naproxen. Od razu po urazie również posmarowałem ową maścią.
Jakiś miesiąc temu miałem podobną sytuację, tylko że wtedy naderwałem coś bardziej pod barkiem przy tym samym ćwiczeniu. Teraz jest to bardziej na mięśniu piersiowym, niż w przegubie barku i klatki. Postaram się wrzucić zdjęcia pokazujące gdzie jest owa kontuzja.
Co to może być? Jestem zielony w kwestii kontuzji bo ich nie miałem raczej, a bynajmniej nie takie...
Co robić? I wogóle co powinienem wiedzieć na ten temat?
Jestem w życiowej formie...Nie chcę kończyć tak teraz ćwiczeń, a nie wiem czy tak się nie stanie :( naprawdę nie jest mi do śmiechu...