A więc wybrałbym trzy ćwiczenia - pompki na jednej ręce (robię koło 2-3 na rękę), podciąganie (10-12 szerokim nadchwytem), przysiady z obciążeniem (poradźcie, ile dać ciężaru? Tzn do jakiej liczby powtórzeń zejść, 10?). Dodam, że przysiady na jednej nodze nie bardzo wchodzą w grę, jako że po starej kontuzji słabo trzymam równowagę na lewej nodze.
I teraz z tego co zrozumiałem, trening polega na robieniu lekkich serii (50% maxa?) w dużych odstępach czasowych. No i tu kilka pytań (zakładając, że to co wyżej napisałem jest ok):
1. Jak długo ciągnąć taki trening?
2. Ile tych serii robić w ciągu dnia, i w jakich odstępach?
Dodam, że jestem osobom regularnie trenującą, więc nie muszę zaczynać od żadnych lżejszych wersji przyzwyczająjących do treningu itp