czy dzzieki jezdzie na rowerze rozbudue mase miesniowa

forx

robiłem w życiu jedno i drugie.Przysiady owszem też świetnie budują masę nóg tylko taki niuans - np.ja czułem sie bardzo ociążały po przysiadach.

To sobie zmień dyscypline, jak Ci było za ciężko, bo ma byc ciężko! Przysiad buduje jeszcze łańcuch funkcjonalny, potrafi pozytywnie wpływać na wade postawy czy bóle kolan. Ok, ja siadam ciężko dwa razy w tygodniu i 4 razy w tygodniu rower w celu aero, wątpie żeby mase popychał taki wysiłek, ale na pewno wpłynie pozytywnie na łapanie suchej masy, dzięki czemu nogi nie będą tak zalane.

chodziło mi o to ze po przysiadach czułem się ociążale tzn powolny,mało gibki,cięzki,czyli ogólnie samopoczucie a nie że było mi ciężko dźwigać a trenuje armwrestling + rower ,kiedyś własnie w ramach dodatkowego wysiłku zamiast roweru robiłem przysiady,wspiętki,syzyfki itp rzeczy



Zmieniony przez - forx w dniu 2012-07-23 21:03:50

Uu, to zwracam honor, myślałem że kolejny sezonowiec. Ano wiadomo, ćwiczenia statyczne spowalniają, ale nie samym przysiadem człowiek żyje.

Tak z ciekawości - pewnie nie robisz nóg, żeby nie podbijąć wagi?

nie robie bo przy takim wysiłku jak armwrestling,plus do tego rower ,wprowadzenie trzeciego skrajnego treningu mogłoby doprowadzić do przetrenowania.Nogi i tak mam duże i mocne od roweru więc na czymś trzeba oszczędzać,pozatym jak mówiłem czułem sie ociążale ,no a ja czasami lubie sobie machnąć na rowerku 80 kilosków w szybkim tempie

Zmieniony przez - forx w dniu 2012-07-23 21:32:22

stek bzdur.
Jazda na rowerze to zupełnie inny rodzaj wysiłku. Budujesz w ten sposób wytrzymałośc siłową, praca jaką wykonujesz na siłowni jest zupełnie inną pracą dla mięśni niż praca na rowerze. Owszem,coś tam zbudujesz z tych ud,ale nie tyle co na treningu na siłowni.
Jeśli sądzisz ze jazdą na rowerze poprawisz sobie obręcz barkową i przedramiona(bo chyba to miałes na myśli pisząc "wzmocnisz") to zobacz sobie jak "rozbudowani" są kolarze... prawie jak kulturyści czy strongmeni...

Biegacze owszem wygladają nieźle,ale to dlatego ze sprinterze trenuja na siłowni!!! Nie wyrobili się tak od samych biegów, zwłaszcza specyfika treningowa amerykańskich sprinterów nastawiona na trening siłowego biegania( w przeciwieństwie np do Polaków którzy od wieków katują technikę biegu kosztem siłówki) powoduje to że są oni częstymi gośćmi na siłowniach.