Po tytule tematu można domyślić się o co chodzi. Mianowicie, myślę że to już czas na zmianę treningu. Ta myśl towarzyszyła mi już od dłuższego czasu, ale za zwyczaj zastój był chwilowy, potem progres, więc porzucałem ją.
Wiem, że za zwyczaj problem leży w regeneracji i jedzeniu, studiowałem bardzo dużo postów traktora. W tym przypadku to już raczej nie to. Po za tym, po wejściu na obciążenia większe niż moja waga, po wykonaniu przysiadów i RDL jestem kompletnie WYKOŃCZONY, przychodząc z treningu śpię albo leżę pół dnia, do tego jeszcze dochodzi szkoła.
Szczerze mówiąc nie mam ochoty męczyć już tego treningu, przydało by się trochę innowacji i ŚWIEŻOŚCI. : ) Dobra KONKRETY:
Dieta:
3368kcal 186g- białko; 87g- tłuszcz; 473- ww; oczywiście wartości przybliżone.
Poprzedni trening:
1. przysiad
2. rdl (rumunski martwy ciag)
3. wyciskanie na lawce ----> ZMIENIONE na pompki na poręczach
4. wioslowanie
5. wyciskanie w staniu ----> ZMIENIONE na Push Press
6. podciaganie na drazku (nachwyt)
WYNIKI SIŁOWE:
Przysiad - 72.5kg(12 pow)
RDL - 72.5kg(14 pow)
Wyciskanie - 40kg(15 pow)(wynik przed zmianą na pompki)
Pompki na poręczach - 45pow (5 serii)
Patrząc na początkowe wpisy gdzie operowałem śmiesznymi ciężarami to zmieniło się dużo : )
WAGA:
Zaczynałem w okolicach 60kg, z ostatniego ważenia pokazuje 64.5kg, jakiś czas temu, jutro rano podam aktualną.
No dobra to tyle. Czekam na wasze propozycje. Interesuję mnie podział treningu na A i B. Dzięki za odpowiedzi. Pzdr.