Plan na przyszłość.

Witam. Na wstępnie napiszę, że dużo czytałem na forum i szukałem odpowiedzi na pytanie, które mnie dręczy. Niestety nie znalazłem odpowiedzi, która by mnie usatysfakcjonowała dlatego postanowiłem napisać ten temat z nadzieją na pomoc. Mam 17 lat, 195 cm wzrostsu oraz 85 kg wagi. Chodzi mi oczywiście o wygląd. Chciałbym, aby klatka piersiowa jakoś sie prezentowała, a niestety w chwili obecnej jest tłuszcz. Jeszcze kilka lat temu mogłem powiedzieć, że jestem gruby, ale dzięki temu, że wyciągło mnie do góry to jest lepiej, ale tłuszcz nadal został. I tutaj kieruje pytanie do was. Rozpocząłem dietę, aby zredukować ten tłuszcz, bo nie ważne ile ćwiczę jest bez zmian... więc postanowiłem dodać odpowiednie żywienie A po uzyksaniu odpowiedniego efektu nabyć masy mięśniowej? Czy mój tok myślenia jest dobry? Czy zmienić coś powinienem? Oczywiście mogę wrzucić nawet zdjęcie i pokazać obecny stan, ale myślę, że opis wystarczy. A chciałbym dodać, że nie jest to taka typowa dieta, niestety, ale w moim wieku jeszcze nie mogę pozwolić sobie na tego typu rzeczy, jednak całkowicie wyrzuciłem "trujące rzeczy" oraz ograniczyłem jedzenie. pozdrawiam.

Wrzuć zarys tej diety cud i foty, zobaczymy jak to wygląda;)

Dobra więc tutaj cztery zdjęcia. Dziwne trochę, ale są...

http://iv.pl/images/86655008994571613682.jpg
http://iv.pl/images/53873203757131142683.jpg
http://iv.pl/images/68368824873264674080.jpg
http://iv.pl/images/15369707681577302823.jpg

Co do samej diety. Nie jadam słodyczy, odrzuciłem napoje gazowane, a pije zwykłą wodę z mietą bądź cytryną. Na śniadanie mleko z płatkami owsianymi bądź kukurydzianymi. Kolacja koło godziny 19 i również nic ciężkiego. Na obiad nic smażonego, najszczęściej ryż, ważywa, ogółem co gotowane to okej. W szkole najczęściej jakieś jogurty. Chleb razowy, makaron brązowy? w taki sposób sobie radzę. Nie mam ściśle określone co jem, byle by zdrowo oraz z umiarem.

No to lepiej oblicz sobie wieczorem po ostatnim posiłku ile zjadłeś w ciągu dnia, rozbij na Białko/Węgle/Tłuszcz i KCAL i zobaczysz ile zjadasz i uznasz, że dieta się jednak przyda :) Jedzenie "na oko" jest dla ludzi co zdają sobie sprawę jakie jest ich zapotrzebowanie i pamiętających o wartościach każdego produktu. Jak Twoja dieta wygląda tak jak napisałeś tzn .
1. Mleko+płatki
2.Ryż+warzywa
3. Jogurty

To praktycznie nie dostarczasz tłuszczy i białek, które na redukcji są najważniejsze, dostarczasz tylko węgli , które powienieneś ograniczać. Bez diety nie da rady, po jakimś czasie stosowania jak będziesz wiedział ocb to będziesz mógł jeść na oko

tok rozumowania poprawny, ale jeśli chcesz zbudować masę mięśniową i tracić tłuszcz to ja bym zrobił tak: 1 dobrał stosowną dietę- to po pierwsze oraz wykonywał ćwiczenia kardio, pozwalające spalić tłuszcz. Natomiast nie odrzucał bym ćwiczeń typowo siłowych, bo to (przy diecie na minus oraz ćwiczeniach kardio) może spowodować utratę mięśni) -tak więc najważniejsza jest dieta z bilansem na minus (uwzględnij w szczególności białko) oraz aeroby. Ale aby utrzymać wypracowane mięśnie nie rezygnuj z siłowni

Trening siłowy jest o wiele lepszym sposobem na spalanie tłuszczu niż aeroby, szczególnie taki na wolnych obciążeniach, angażujący wszystkie partie mięśniowe. Duża ilość białka w diecie i suplementy typu BCAA skutecznie ochronią mięśnie, jeżeli trening i dieta będą robione z głową. Więc jak dla mnie przede wszystkim siłka i dieta, a aeroby dodatkowo.

Zgadzam się ze Smithem, ja zredukowałem 8cm w pasie w 2 miesiące, prawie bez aerobów, może robiłem 1x w tygodniu po treningu. Opierałem się raczej na diecie + treningu siłowym z dużymi obciążeniami (70-80%max)

Aeroby jako trening spalajacy tluszcz juz dawno zostaly odsuniete na dalszy plan.

/pozdr

Dlatego jakieś FBW/HST x3 w tyg by Ci najbardziej siadło :)