100 gr ryżu brązowego(bez różnicy w sumie jaki)
puszka tuńczyka(u mnie po odsączeniu wyszło 150g rybki)
zioła prowansalskie
pół cebuli
pieprz
Oczywiście ryż gotujemy, po odsączeniu i wrzuceniu na talerz dodajemy do niego tuńczyka przyprawionego wcześniej w cebulę i zioła oraz pieprz. Mieszamy i możemy odstawić do lodówki aby się "przegryzło" aczkolwiek smak i zapach ziół jest tak intensywny, że od razu można szamać na ciepło.
Pozdro i smacznego
"Ten, kto nigdy nie upadł, nie wie, jak się podnieść" - Fedor Emelianenko