Jestem w trakcie 5tygodnia z docelowych 6 lub 7 bo wtedy mi się karnet kończy i mam problem, bo nie daje rady z ciężarem w niektórych ćwiczeniach :/
Dzisiaj był drugi dzień ćwiczeń, tj PUSH:
1.
Pompki na poręczach (wersja na klatkę) RAMPA5(+11kg, +12kg, +13kg, +15kg, +17kg) - cieżko ale ok chociaż +19kg może być problem
2. Push Press RAMPA5 ((37,5kg, 42,5kg, 47,5kg, 52,5kg, 57,5kg* jedynie 3 razy z docelowych 5. Po prostu już nie dałem rady podnieść wyżej to raz a dwa, że robiłem dwa podejścia z odstępem czasowym 15sekund :/, najpierw szerszy niż normalnie chwyt, później normalny
3. Wycisk hantli ławka skos dodatni RAMPA8(27kg, 29kg, 30kg, 31kg, 33kg* tylko 6 razy zamiast 8 :/)
4. Wycisk wąsko sztangi ławka płaska RAMPA8 (35kg, 40kg, 45kg, 50kg, 55kg) - ciężko, ale ok. W 6 tygodniu max będzie 57,5 powinienem dać radę.
Co robić z ćwiczeniami 2 i 3? Źle obliczyłem ciężar na początku cyklu i zacząłem od zbyt dużego i tak maxy wypadają na 4/5tydzień. Wiem, że to dział dieta, ale nie chce mi się tworzyć nowego wątku bo i tak pewnie nikomu się nie będzie chciało wszystkiego czytać od początku ;)
@tata91
Wszystko masz opisane w tym temacie i w temacie odnośnie treningu tj. dieta od czego zaczynałem, co obcinałem i od treningów jakie robiłem i jak się zmieniały :)