Zaczne od planu treningowego, przejrzalem sporo tematow o FBW i nie modyfikujac skorzystałem z gotowca by georgu mianowicie:
Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach 3s
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3s
Klatka: Wyciskanie sztangi na skosie do góry 3s
Barki: Wyciskanie sztangi z za glowy 2s (tutaj zastosowalem zamiennik wyciskanie sztangielek siedzac)
Biceps: Uginanie ramion ze sztanga 2s
Triceps: Wyciskanie sztangi wasko 2s
Łydki i brzuch naprzemiennie co drugi trening na koniec kazdej sesji 2 serie
Każde cwiczenie oczywiscie poprzedza jedna seria rozgrzewajaca. Ćwicze 3 czasem 2 razy w tygodniu nigdy dwa dni pod rzad. Bardzo podoba mi sie ten plan, trening zajmuje mi od 40 do 50 minut ale zapewniam ze jestem zmeczony, jednak jesli ktos znajdzie uwagi to wlasnie po to zakladam ten temat ;)
Na silownie chodze ponad miesiac, mysle ze technike tych cwiczen w jakims stopniu opanowalem jednak do tej pory wiecej czasu spedzilem na tym forum ksztalcac sie niz na silowni ale czas to zmienic ;)
Dobra koniec pierdół troche pytan:
1. prawy bark mi opada wzgledem lewego, czy silownia uwypukli optycznie te wade czy raczej zniweluje w jakims stopniu? (moge wrzucic zdjecia)
2. jak dlugo moge stosowac ten plan? 6-8 tyg tak jak niektorzy zalecaja?
3. nie mam diety troche ze wzgledów finansowych, warunkow na stancji i apetytu; narazie zaczalem regularnie i wiecej jesc co i tak jest malym krokiem na przod, co wyjdzie z polaczenia silowni i braku diety? ;D
Dzieki za odpowiedzi.